Karmisz piersią i masz ochotę na pączka? Koniecznie przeczytaj apel tej lekarki!

Redakcja MamaDu
"Karmisz? Nie jedz truskawek, bo ich ziarenka zatkają kanaliki mlekowe. Nie jedz kapusty ani fasoli, bo dziecko będzie miało kolki i wzdęcia. No i zapomnij o Tłustym Czwartku!". Słyszałaś takie słowa? Na pewno. Na szczęście dzisiaj – w dniu, który wiele Polek i Polaków uznaje za "święto roku" – z pomocą kobietom karmiącym przyszła lekarka Dominika Wojsz.
Pączek to sam cukier i tłuszcz, ale "raz na ruski rok" szczególnie nam nie zaszkodzi. Nawet jeśli karmimy piersią Unsplash.com
To mit!
Mama Lekarz – bo tak określa się Dominika Wojsz na Instagramie – zaleciła mającym ochotę na tłustego pączka mamom, żeby wzięły pod uwagę jedną kwestię: czy lukier nie kapie dziecku na główkę. Jeśli jednak zastanawiają się, czy niezdrowa przekąska wpłynie na zdrowie i samopoczucie niemowlęcia, to niech przestaną. Nie wpłynie.

– To mit, że dziecko ma kolkę, od tego co zjadłaś. Do tej pory nie odkryto jednej przyczyny kolek, ale podczas karmienia możesz (co nie oznacza że musisz!) jeść wszystko! Zachowuj zdrową, zróżnicowaną dietę. Jeśli przed i w trakcie ciąży odżywiałaś się zdrowo, z samego faktu karmienia piersią nie musisz przechodzić na żadną specjalną dietę – napisała Wojsz. Okazało się, że jej wpis był bardzo potrzebny, bo mit potraw wzmagających kolki u maleństwa wciąż pokutuje nawet wśród młodych mam.


– Urodziłam wcześniaka, jadłam wszystko, bulwersowało to większość otoczenia – nawet rówieśniczki, bo one wiedzą lepiej, że nie wszystko można. Kawa plus pączek? O matko, jakbym cyjanek chciała podać! – napisała jedna z internautek.

Bolesne kolki dotykają 5 – 20 proc. noworodków, ale przyczyny ich powstawania nie są do końca znane. Wiadomo jednak, że przyjmowany przez matkę pokarm nie ma dla kolek lub ich braku znaczenia. Omitach dotyczących karmienia piersią przeczytasz tutaj. I pamiętaj, że jeden pączek w roku może co najwyżej sprawić, że poczujesz się syta (ten z lukrem ma aż 350 kcal) i szczęśliwa!