Ma 92 lata i trzęsie Instagramem! To najlepsze, co dziś zobaczycie w sieci

Katarzyna Chudzik
W "pewnym wieku" nie wypada już zakładać różowych minisukienek, farbować włosów na tęczowo, robić dziubków do zdjęć, zakładać brudnych trampek albo szpilek o wysokości palm? Jaki wiek jest owym "pewnym" – 40 czy 60? Każda z nas granicę ustawia sobie gdzieś indziej, ale gdyby zamiast w ogóle ją wznosić, wziąć przykład z 92-letniej Helen van Winkle, świat byłby zdecydowanie piękniejszy!
Helen van Winkle jest obserwowana przez masę celebrytów. Również polskich Instagram.com
Baddie Winkle
"Nobliwa" dama z Instagrama – przedstawiająca się jako Bad Lil Baddie – legitymuje się niemal 4 milionami fanów, co najmniej trzema garderobami żarówiastych ubrań, które twoja mama uznałaby za "takie, w których będziesz ściągać na siebie kłopoty" i wyjątkową ekspresją twarzy.

Internetową gwiazdą stała się 7 lat temu dzięki pomocy prawnuczki, która opublikowała jej zdjęcie i z miejsca dostała od internautów 20 tys. lajków. Życie potoczyło się tak, że owa prawnuczka jest teraz jej stylistką, co przywodzi na myśl tylko jedno pytanie: "how cool is that?". Nikt się chyba nie spodziewał, że jej sława potrwa dłużej niż warholowskie 15 minut, a ona wciąż będzie miała nowe pomysły i siłę na ich realizację. Zobacz zresztą sama:









Urodziła się w Kentucky w roku 1928 i dorastała na farmie. Pół życia pracowała w fabryce przemysłu odzieżowego, wychowywała dzieci i żyła względnie spokojnie. Dopiero później nastąpiła seria dramatów – jej mąż, George, zginął w wypadku samochodowym w 35. rocznicę ich ślubu, a syn zmarł na raka kości.


– Straciłam męża i syna, zmęczyłam się rozpaczą, więc wymyśliłam siebie na nowo – powiedziała w jednym z wywiadów. Efekt jaki jest, każdy widzi.