"Niewinny" żart dziecka skończył się zatrzymaniem matki. Policja apeluje do rodziców

Iza Orlicz
Czy patrzeć w czasie jazdy tylko i wyłącznie na drogę, czy jednak od czasu do czasu zerkać, co na tylnym siedzeniu robi twoje dziecko? Okazuje się, że w tym czasie do głowy twojej pociechy mogą przyjść różne niestworzone pomysły...
Dziecku, które nudzi się w samochodzie, mogą przyjść do głowy różne pomysły unsplash.com
Przekonała się o tym mama w Stanach Zjednoczonych, której córka podczas jazdy samochodem przyczepiła do szyby kartkę, na której napisała: "Pomóż mi, ona nie jest moją mamą!! Pomocy!!". Na reakcję innych kierowców, którzy mijali nieświadomą niczego matkę dziewczynki, nie trzeba było długo czekać. Pojazd bardzo szybko został zatrzymany przez policję, a wtedy okazało się, że to był tylko… żart. Matka nie zdawała sobie sprawy z tego, co robi jej córka, gdy ona prowadziła samochód.

Skuteczne służby
O całej sprawie poinformowała na swojej stronie w mediach społecznościowych policja z Sacramento. Funkcjonariusze przyznali, że do akcji przydzielono aż sześć jednostek policji, które w tym czasie powinny się zajmować pomocą w sytuacjach realnego zagrożenia zdrowia bądź życia obywateli. Swój post oznaczyli m.in. hasztagami: #notfunny, #why i zaapelowali, by rodzice byli świadomi tego, co robią ich dzieci, gdy jadą z nimi samochodem. Gorąca dyskusja
Pod notką policji rozgorzała jednak dyskusja: niektórzy chwalili policję za szybką i skuteczną reakcję i krytykowali zachowanie dziecka. Pojawiły się też głosy, że matka postąpiła słusznie.
"Nie ma możliwości, aby rodzice przez cały czas dokładnie wiedzieli, co ich dziecko robi, a jednocześnie byli uważnymi kierowcami. Uwaga rodzica była tam, gdzie miała być… na drodze" – można przeczytać w jednym z komentarzy pod postem.