Wypijają 18 l mleka na śniadanie. Liczba porodów 44-latki zadziwia, a wkrótce kolejny

Sandra Skorupa
Mówi się, że dobrze, by dziecko miało rodzeństwo. We wczesnym okresie maluchy często sobie dokuczają, ale później mogą na sobie polegać. Niektórzy podchodzą do sprawy jednak bardzo poważne. Dlatego największa rodzina z Wielkiej Brytanii spodziewa się już 22 dziecka. Powód takiej ilości rodzeństwa wynika jednak z przeszłości rodziców.
Sue Radford chwali się, że jest w 22. ciąży instagram.com / @radfordfamily_
Pierwsza ciąża w wieku 14 lat
Sue i Noel Radford poznali się, gdy Sue miała 7 lat. Było to w nadmorskiej miejscowości Morecambe w północnej Anglii. O pierwszym dziecku dowiedzieli się, gdy Sue miała 14 lat, a Noel 18. Mimo młodego wieku chcieli wychować dziecko, gdyż sami byli adoptowani. Nie chcieli pozbawaić swojegio syna rodziców.

Po ślubie czas na drugie
Gdy para wzięła ślub, Sue miała 17 lat. Wtedy pojawiło się drugie dziecko. Dla odmiany była to dziewczynka, której ostatecznie dali na imię Sophie. Najstarsza córka, jak się okazuje czerpie z rodzinnych tradycji. Co prawda w pierwszą ciążę zaszła później niż jej mama — miała 18 lat. Jednak 25-latka ma na koncie już 3 dzieci. Jej sytuacja w porównaniu z danymi Eurostatu znacznie odbiega od normy — raport wskazuje, że średni wiek kobiet rodzących pierwsze dziecko to 29 lat.


Dziecko co 2 lata
Jeśli spojrzeć na daty urodzenia dzieci Sue i Noel Radfordów, to średnio co 2 lata przychodzi u nich na świat nowe dziecko. Jednak od 2014 roku do 2018 Sue rodziła co roku. Najstarszy jest Christopher ma obecnie 30 lat, z kolei najmłodsza jest obecnie Bonnie - 11 miesięcy. W 2014 pani Radford urodziła martwe dziecko, które straciła w 23. tygodniu ciąży.

Kiedy urodziła się Bonnie, rodzice deklarowali, że to już ich ostatnie dziecko. Tymczasem znów odbyli wizytę u ginekologa, na której USG potwierdziło, że spodziewają się kolejnego dziecka. O tym, że ponownie będzie to dziewczynka, Radfordowie poinformowali w filmie na You Tube oraz instagramowym wpisie.


Jak żyje 24-osobową rodzina?
Radfordowie mieszkają aktualnie w dużym wiktoriańskim domu. Posesja ma wartość 240 000 funtów i kupili ją 12 lat temu. Co więcej, rodzina chwali się, że mimo wielu wydatków na taką liczbę osób nie posiada żadnych pożyczek, czy kart kredytowych i nie korzysta z zasiłków państwowych. Mimo to bardzo dobrze sobie radzą i co roku wyjeżdżają na wakacje.

Ponadto w domu panują określone zasady. Na jedzenie tygodniowo u Radfordów przeznacza się 300 funtów, co daje ok. 1500 zł. Podczas codziennego śniadania, zużywają oni ok. 18 litrów mleka i 3 litry soku.

W rozmowie z The Sun Sue mówi, że rodzinne święta to militarna operacja. W przypadku urodzin budżet wynosi 100 funtów, a na prezenty z okazji Bożego Narodzenia wydają 100-250 funtów. Źródło: thesun.co.uk