Zmiana terminu strajku nauczycieli. Nowa forma protestu już wkrótce w polskich szkołach

Sandra Skorupa
Szumnie zapowiadany na wtorek 15 października strajk włoski nauczycieli nie odbędzie się. Prezes ZNP Sławomir Broniarz podaje, że bardzo ważne jest, by do całej akcji dobrze się przygotować. Dzięki temu nauczyciele mają uniknąć szykan i kar dyscyplinarnych.
Strajk włoski nauczycieli opóźniony Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Wielu nauczycieli zgłaszało do ZNP zaniepokojenie, że ws. protestu nie przyjęto specjalnej uchwały. W takim wypadku pracownicy placówek obawiają się, że będą wyciągane wobec nich konsekwencje. Dlatego strajk włoski będzie przełożony o tydzień. Jak zapowiada Sławomir Broniarz, zarząd ZNP spotka się 22 października, by przyjąć uchwałę i oficjalnie rozpocząć protest.

W tym czasie nauczyciele będą pracować, jednak mniej wydajnie. Dla uczniów oznacza to brak wycieczek, konkursów i zabaw. Dydaktycy nie będą wykonywali pozastatutowych zadań i nie mają też zamiaru uposażać szkoły w materiały kupione za własne pieniądze, co stało się powszechną praktyką.


Sławomir Broniarz podkreśla:
– Czas rozpoczęcia (protestu) nie jest aż tak kluczowy, jak to, że chcemy, by cała akcja trwała przez wiele miesięcy. Inaczej rządzący nie uświadomią sobie nigdy, że czasy nauczycielskiego wolontariatu odchodzą w niepamięć.

Akcja informacyjna ZNP
Za strajkiem włoskim w przeprowadzanej przez ZNP ankiecie opowiedziało się 55,3%, a jedynie 18% chciało powtórzyć protest z kwietnia – powstrzymując się od pracy zupełnie. Zamiast zaplanowanego na 15 października strajku rozpocznie się wielka akcja informacyjna.

Działanie ma na celu rozwiać pojawiające się w gronie nauczycielskim wątpliwości. Dydaktycy mają dokładnie dowiedzieć się, jakie czynności są ich obowiązkiem, a od jakiej pracy bez wahania mogą się powstrzymać. Ponadto wyjaśnione również będzie, jak rozmawiać o proteście z rodzicami I uczniami.
Strajk włoski nauczycieli przeniesiony