Im więcej dzieci, tym więcej wydatków? Te wyliczenia wprawiają w osłupienie
Rodzicom, którzy mają jedno lub dwójkę dzieci może się wydawać (tak, wydawać), że kolejne dzieci to kolejne wydatki i katastrofa finansowa murowana. Nic w tym dziwnego. Z obliczeń wynika, że to oni za odchowanie dziecka płacą najwięcej, ale rodzice więcej niż 3. dzieci mają "z górki"...
Ile wydajemy na dziecko?
108 tys. złotych – tyle do jednego dziecka od teraz dorzuca państwo z tytułu 500 plus. Do tego jeszcze becikowe, zasiłek macierzyński, 300 plus... Wychodzi na to, że rodzice muszą dopłacić ok. 83 tys. złotych, jeśli mają jedno dziecko. Jeśli dwójkę – dorzucamy łącznie minimum 127 tys. zł.
Drugie dziecko pochłania wyraźnie mniejszą część budżetu niż pierwsze. Powodów może być wiele – rodzice nie muszą kupować wszystkiego. Część rzeczy młodsze z rodzeństwa dostaje w spadku po starszym. To samo z pewnością dzieje się przy każdym kolejnym dziecku, jednak jak to możliwe, że rodzina z trójką dzieci wydaje na dziecko jeszcze mniej? A według wyliczeń po czwartym dziecku "inwestycja" w rodzinę zaczyna się "zwracać"...
"Założyliśmy, że trzecie, czwarte, piąte i szóste dziecko kosztuje odpowiednio około 60, 53, 45 i 40 proc. kwoty za pierwsze dziecko. Wychodzi nam zatem, że trójka dzieci to już wydatek około 455 tys. zł, czwórka - 560, a piątka i szóstka to odpowiednio - 630 i 700 tys. zł" - czytamy na money.pl.
Ile państwo wydaje na dziecko?
Przyjęto również, że w rodzinie jest dwoje rodziców, którzy zarabiają tyle, co statystyczny Polak-rodzic. "Według GUS jest to odpowiednio 1637 zł na głowę przy jednym i dwójce dzieci, a przy trójce i więcej - 1260 zł na rękę na osobę" - czytamy.
Od państwa na wychowanie dziecka można otrzymać: 500 plus, ulgę podatkową, becikowe, macierzyński, zasiłek rodzinny, jednak tu obowiązuje kryterium dochodowe oraz 300 plus. Po uwzględnieniu wszystkich kwot okazuje się, że od czwartego dziecka to, co dostajemy od państwa pokrywa wszystkie koszty wychowania dzieci.
Najwięcej płacą rodzice dwójki dzieci: pomoc od państwa wynosi 258 tys. zł, a koszt to wspomniane minimum 370 tys. zł, więc rodzice wydadzą ponad 125 tys. zł. Trzecie dziecko drastycznie zmniejsza ten koszt – do wychowania trójki rodzice dopłacają 52 tys. złotych.
Od czwartego dziecka rodzice na koniec powinni być 634 zł "na plusie", przy piątce to już 88 tys. złotych, a szóstce 175 tys. złotych!
Liczby vs. rzeczywistość
Gdyby w rzeczywistości można było wydatki na wychowanie dzieci rozłożyć w czasie, choćby w ratach co miesiąc, ten wyliczony przez money.pl "zwrot" może byłby jakoś odczuwalny. Tymczasem w praktyce rodzice choćby we wrześniu wydają średnio 1718 zł na wyprawkę szkolną! W przypadku rodzin z jednym dzieckiem będzie to średnio 1388 zł, z dwojgiem 1898 zł, a z trojgiem 2742 zł.
Na święta Bożego Narodzenia przeciętna rodzina wydaje 1168 złotych. Do tego wakacje i cała masa innych okoliczności. To tak jak z oszczędzaniem – teoretycznie, jeśli co miesiąc odłożymy stówę, po 10 latach będziemy mieć 12 tys. na koncie (no, no). Jednak większość z nas, zwłaszcza rodziców, co miesiąc zaskakiwana jest wydatkami na tyle dużymi, że oszczędzać się nie da. A jeśli pieniądze są, to zazwyczaj są też potrzeby...
Źródło: money.plMoże cię zainteresować: Tego efektu 500 plus rząd się nie spodziewał. "Syn zażądał, by 500 plus trafiało na jego konto"