Nie wychowuj bałaganiarza! Tych 5 prac domowych możesz nauczyć nawet małe dziecko

Ewa Bukowiecka-Janik
Nie jest łatwo znaleźć sposób, by zmusić dziecko do sprzątania. Zwłaszcza takie, któremu przez pierwsze lata życia zupełnie "odpuszczano". Nawyk sprzątania po sobie i dbania o swoje otoczenie jakoś trzeba wykształcić i najlepiej wykorzystać do tego moment, w którym sprzątanie może być też zabawą. Oto 5 czynności, w które możesz zaangażować małe dziecko, jednocześnie pokazując mu, że prace domowe mogą być fajne.
Jak nauczyć dziecko sprzątania? 5 prac domowych dla maluchów Nori/http://bit.ly/1Gx9HJx/CC BY/http://bit.ly/1mhaR6e
1. Porządki "na poziomie"
Chodzi o wszystko, co maluch może bezpiecznie wykonać, wykorzystując do tego swój... wzrost. Możesz pokazać dziecku, że jesteś za duża, by np. wytrzeć listwy przypodłogowe, czy wycieranie frontów najniższych szuflad. Wystarczy mokra szmatka, żadnych chemikaliów.

2. Kosze i pudła
Nie mów do dziecka: "posprzątaj swój pokój". Maluch wie, co to znaczy, ale nie ma pojęcia, jak to zrobić! Poustawiaj w pokoju kolorowe pudełka, do których wystarczy wrzucić zabawki i dawaj dziecku zadania: wrzuć wszystkie drewniane klocki do pomarańczowego pudełka. To na pewno zostanie zrozumiane.


Żeby prowadzić element zabawy, możecie się ścigać. Ty rób swoje lub wrzucaj inne zabawki do innego kosza i zróbcie sobie zawody. Szybko i skutecznie!

3. Mycie podłogi
To praca domowa, którą możesz wykonywać nawet z 3-latkiem. Czysta ściereczka lub mop z krótkim kijem i dobra zabawa murowana. Tu również warto wyznaczyć zadania, żeby samo moczenie podłogi nie było celem „zabawy”. Możecie np. podzielić pokój na strefy – każdy myje swoją.

Pamiętaj, że dla dziecka to ma być głównie zabawa, którą polubi, ale też, która sprawi, że poczuje się zobowiązane. W ten sposób masz szansę wyrobić w nim nawyk wspólnego sprzątania na długi czas!

4. Wszystko na swoje miejsce
Dobrym zadaniem dla 3-latka jest spacer po domu w celu znalezienia wszystkich swoich rzeczy. Dziecko bierze torebkę lub koszyczek i szuka swoich rzeczy jak grzybów w lesie. Następnie "zrzuca" je w swoim pokoju. W ten sposób, zamiast bałaganu w całym domu, masz tylko bałagan w jednym pokoju.

Kolejnym krokiem jest faktyczne odkładanie rzeczy na „swoje” miejsce. Zabawki do pudełek, piżama do szafy i tak dalej. Jak twierdzą rodzice nastolatków, ten etap nauki może potrwać nieco dłużej...

5. Segregowanie prania
Duży stos kolorowych ubrań to atrakcyjny plac zabaw dla malucha. Zadania mogą być różne: znajdź wszystkie skarpetki, znajdź swoje koszulki, albo posegreguj kolorami. Każda z tych czynności to trening uważności, dobra zabawa i duża pomoc, prawda?
Źródło: babyology