Pora zacząć się bać. Stoimy w obliczu tragedii, o której szkoły milczą – apel do MEN

Alicja Cembrowska
Działalność człowieka jest dominującą przyczyną współczesnego ocieplenia klimatu, a nauka ma na to niezbite dowody – czytamy w oficjalnym stanowisku Polskiej Akademii Nauk. Media polskie i światowe każdego dnia donoszą o konieczności zmian. Płoną lasy, eksperci alarmują, że już niedługo może zabraknąć wody, coraz częściej obserwujemy anomalie pogodowe. Dlatego nauczycielki i nauczyciele OMKS Ogólnopolskiego Porozumienia Nauczycieli zdecydowali się napisać do Ministra Edukacji Narodowej. Chcą natychmiastowego wprowadzenia do szkół programu nauczania związanego ze zmianami klimatycznymi.
Nauczyciele apelują o wprowadzenie do szkół programu nauczania związanego ze zmianami klimatu Unsplash/pan xiaozhen
"Dotychczasowe działania nie wystarczą"
– [...] będąc świadomymi odpowiedzialności za los przyszłych pokoleń oraz zagrożeń wynikających ze zmian klimatycznych, uważamy, że konieczne jest wprowadzenie do systemu edukacji programu, dotyczącego zachodzących procesów i sposobów przeciwdziałania pogłębiającym się zjawiskom – zaczynają nauczyciele.

W dalszej części apelu do ministra Dariusza Piontkowskiego czytamy: "Pracując z dziećmi i młodzieżą, od lat poruszamy problemy związane z ochroną środowiska, wdrażamy innowacje i projekty dotyczące ekologii, rozwijamy świadomość i poczucie odpowiedzialności uczniów za wspólne dobro. Jednak w obliczu pogłębiającego się kryzysu, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, wiemy, że dotychczasowe działania nie wystarczą, a bierność doprowadzi do katastrofy, której skutki odczują nasi uczniowie i ich dzieci".


Młodzi ludzie chcą zmian
Nauczyciele podkreślają, że młodzi ludzie rozumieją wagę problemu. Świadczą o tym organizowane przez nich protesty czy wakacyjny strajk klimatyczny. Pod koniec roku 2018 głośno zaczęło być również o działaniach Grety Thunberg. – Ja nie będę błagać światowych liderów, aby dbali o naszą przyszłość. Zamiast tego sprawię, by wiedzieli, że zmiany nadchodzą, czy tego chcą, czy nie. Po drugie, będę błagać ludzi, żeby zdali sobie sprawę, że polityczni liderzy nas zawiedli. Rządzący zignorowali nas i zignorują nas ponownie – mówiła 15-latka.

Za jej przykładem poszła polska młodzież. W marcu uczniowie zorganizowali strajk klimatyczny. W czerwcu media rozpisywały się o 13-letniej Indze Zasowskiej, która rozpoczęła protest pod Sejmem.

– Jako nauczycielki i nauczyciele wyrażamy dla nich swoje pełne poparcie i obiecujemy, że nie będziemy obojętni! Nie pozostawimy naszych uczniów samych, bo to oni kiedyś zapłacą za decyzje dorosłych! – piszą nauczyciele w kampanii zorganizowanej w sieci przez Piotra Krajewskiego.

Wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza
Belfrzy w swoim komunikacie podkreślają, jak ważne w procesie edukacji jest wdrażanie treści fachowych, popartych badaniami naukowymi i rzetelną wiedzą. Ma to nie tylko uświadomić skalę problemu, ale również wskazać kierunek zmian.

– My, nauczyciele zrzeszeni w OMKS Ogólnopolskim Porozumieniu Nauczycieli dążymy do stworzenia systemu edukacji odpowiadającego wyzwaniom przyszłości. Jeżeli zlekceważymy zagrożenia, które sami jako mieszkańcy naszej planety spowodowaliśmy, jeśli nie uwrażliwimy dzieci i młodzieży na ryzyko wynikające z beztroskiej i bezmyślnej działalności człowieka, to właściwie nasza praca i wszelkie inne działania nie będą mieć sensu, bo po prostu nie będzie przyszłości – podsumowują.

Petycję możecie podpisać na stronie naszademokracja.pl.

OMKS Ogólnopolskie Stowarzyszenie Nauczycieli jest oddolną, demokratyczną i ogólnopolską organizacją, która powstała podczas kwietniowego strajku nauczycielskiego i skupiła ponad 20 regionalnych Międzyszkolnych Komitetów Strajkowych, kilkaset szkół i kilkadziesiąt tysięcy nauczycielek i nauczycieli.