Seniorzy będą tulić noworodki. Niezwykła inicjatywa szpitala w Poznaniu
W rozwoju emocjonalnym dziecka najważniejsze są pierwsze 3 lata, a mimo że maleństwo niewiele jeszcze rozumie, potrzebuje dotyku tak samo jak jedzenia. Nie wszystkie noworodki mają jednak szczęście przebywać w domu pod troskliwą opieką rodziców. I dla nich właśnie powstała poznańska inicjatywa "senior maluszka tuli".
Seniorzy zachwyceni
Idea pomagania przebywającym w szpitalu maluchom spodobała się aż 130 tysiącom osób po 60. roku życia. Każdy z nich musi jednak spełnić szereg wymogów: pozytywne wyniki badań zdrowotnych, zajęcia z psychologiem, kurs BHP, znajomość zasad epidemiologicznych związanych z przebywaniem na oddziale noworodkowym, noszenie specjalnej odzieży.
Rodzice każdego z dzieci przebywających na oddziale będą musieli wyrazić pisemną zgodę na to, żeby ich noworodkiem zajął się wolontariusz. Większość zapewne taką zgodę wyrazi, zwłaszcza że często dotyczy to rodziców, którzy mieszkają w innym mieście, mają pod opieką starsze dzieci i nie mogą poświęcić całego czasu na czuwanie przy najmłodszym.
– Zdarza się więc, że dzieciaczki leżą same w szpitalnych łóżeczkach. A te dzieciątka potrzebują bliskości. Spotkaliśmy się z wielką otwartością ze strony pracowników oddziału. Spotkaliśmy się z rodzicami i z ich strony też było widać przychylność. Chcemy, żeby to była obopólna korzyść, obdarowywanie się pozytywną energią – podkreśliła koordynatorka inicjatywy.
Co daje niemowlętom przytulanie?
Najważniejszy jest jednak efekt, który przytulanie wywiera na niemowlęta. Otóż dotyk powoduje wydzielanie w mózgu hormonu wzrostu GH i endorfin – substancji chemicznych, które powodują przyspieszenie rozwoju i niwelują skutki stresu. Przytulanie wpływa też na układ odpornościowy, pracę mózgu i zdolności motoryczne.
Niektórzy twierdzą, że dzieci przytulane, głaskane i noszone szybciej się regenerują, a w efekcie – spędzają w szpitalu krótszy czas.Amerykańscy naukowcy udowodnili również kilka lat temu, że przytulanie pomaga uniknąć infekcji...