Filmik Krupy "jak wyglądają moje niedziele" obejrzały tysiące osób. Zadziwiające, co przykuło uwagę
Joanna Krupa, odkąd zaszła w ciążę, chętnie relacjonuje jej przebieg na Instagramie. 1,5 mln osób śledzi jej profil, a prawie każdy nowy wpis zyskuje setki komentarzy.
Krupa w ciąży nie ma nic do ukrycia?
Relację z macicy Joanny Krupy widziało ponad pół miliona ludzi. "Już mi żal tego dziecka" –komentowali internauci, ale nie powstrzymało ich to przed oglądaniem jej kolejnych filmików.
Joanna Krupa nie ukrywa, że relacjonowanie przebiegu ciąży sprawia jej przyjemność. Tym razem podzieliła się w sieci filmem "Tak wyglądają moje niedziele", na którym leży w koszulce i majtkach w łóżku z odkrytym brzuchem (w 27. tygodniu ciąży), na który nałożone ma... słuchawki. Kobietom w ciąży powtarza się często "puszczaj dziecku Mozarta, będzie mądrzejsze" – czy właśnie taką muzykę wybrała Krupa dla swojego płodu? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że aby płód słyszał wyraźnie muzykę, słuchawki należy umieścić gdzie indziej. Ciekawe, czy gdyby Joanna o tym wiedziała, też podzieliłby się filmikiem?
- A ty czemu bez spodni siedzisz?
- Ciągle się zastanawiam, czemu ma służyć taki ekshibicjonizm, czy już nie funkcjonuje takie coś, co się nazywa intymność?
Dziecko przyjdzie na świat jesienią tego roku i z pewnością Joanna szybko podzieli się tą wiadomością za swoimi fanami.
Może cię zainteresować: Krupa zdecydowała się na imię dla dziecka? Chłopiec otrzyma imię gwiazdy filmowej