Upał nie daje ci spać? Rozwiązanie polecane przez tysiące ludzi na świecie leży w twojej szafie
Co tu dużo mówić – cieszymy się latem i ciepłymi dniami, ale... No właśnie, ile można się cieszyć, jak za nami kolejna nieprzespana noc? Wielu z nas ma problem z zaśnięciem, gdy nawet w nocy temperatury sięgają 25 stopni. Nie pomaga otwarte okno, wiatrak i zrezygnowanie z kołdry. Jest za to sposób popularny wśród mieszkańców krajów, dla których nasze tropikalne upały, to codzienność. Co więcej, możemy bez inwestowania czasu i pieniędzy ów sposób przetestować.
Wielu z nas z tego powodu nie może spać albo śpi, ale niespokojnie, budząc się i wiercąc. Gdzie szukać ratunku, gdy nie masz siły i czasu, by zrobić domową klimatyzację za grosze? W swojej szafie – pomocne okazuje się w takich momentach prześcieradło. Od kilku dni w grupach dyskusyjnych trafiam na metodę sprawdzoną przez mieszkańców krajów, w których fale gorąca to dzień jak co dzień.
Metoda egipska – wilgotne prześcieradło
Ale co z tym prześcieradłem? Mamy trzy opcje. Możemy zwilżony materiał zawiesić przy otwartym oknie tuż przed położeniem się spać. Schłodzi on i nawilży powietrze w sypialni.
Kolejnym rozwiązaniem, chociaż raczej na krótko, jest wsadzenie prześcieradła do reklamówki i umieszczenie takiego pakunku w zamrażarce. Po kilku minutach schłodzony materiał kładziemy na łóżko – podziała jak kompres i pomoże nam zasnąć.
Internauci dzielą się również metodą Egipcjan (chociaż korzystają z niej również mieszkańcy Włoch, Sycylii, Meksyku czy Hiszpanii). Uważa się ją za najskuteczniejszą i przynoszącą prawdziwą ulgę. Chodzi o zwilżenie prześcieradła wodą i położenie go na łóżko lub przykrycie się takim mokrym materiałem.
Polub się z lawendą!
Żeby jeszcze sobie dopomóc, poleca się spryskanie prześcieradła hydrolatem o zapachu lawendy – roślina ta uspokaja, łagodzi skutki stresu emocjonalnego i napięcia nerwowego, a także ułatwia zasypianie. Jeżeli zamiast olejku czy gotowego "psikacza" wolimy zaopatrzyć się w ususzone kwiaty i liście, wystarczy włożyć je do płóciennego woreczka i taki pakunek położyć przy poduszce.
Warto również dodać, że nie bez powodu lawenda gości w wielu ogrodach i balkonach. Jej zapachu nienawidzą komary, kleszcze i mrówki. Dlatego istnieje prawdopodobieństwo, że jeżeli położymy się na tak wypachnionym i zwilżonym prześcieradle (lub się z nim przykryjemy), to nie tylko poczujemy przyjemny chłodek, ale i odstraszymy czających się na nas krwiopijców.
Może cię zainteresować także: Nie pij zimnej wody w upały. Nie spodziewasz się, dlaczego to tak ważne