Płyn za grosze działa jak niewidzialna moskitiera. Spryskaj nim okna i poczekaj

Ewa Bukowiecka-Janik
Kiedy robi się naprawdę gorąco, wielkim problemem staje się komfortowy sen. Większość z nas najchętniej spałoby przy otwartych na oścież oknach. Jednak wówczas grozi nam plaga komarów i innych owadów. Co z tym zrobić? Okazuje się, że istnieje skuteczny sposób za grosze.
Ocet: sposób na komary fot. 123rf
W tym wypadku sprawdza się stara zapomniana metoda. Otóż jak niewidzialna moskitiera działa... ocet! Należy spryskać ramy okienne oraz balkonowe mieszaniną octu z wodą w proporcjach pół na pół. Wówczas komary będą się trzymać z daleka od naszego domu.

Ocet wykorzystać można również podczas wieczornych spotkań przy grillu czy gdzieś w plenerze. Sprawdzonym sposobem na komary jest rozstawianie wokół waszego miejsca spotkania misek z octem. Ci, którym nie przeszkadza zapach, mogą się nawet octem wysmarować.

Dzięki zastosowaniu octowej mieszanki pozbędziemy się z domu także pająków. Owady nie znoszą cierpkiego zapachu octu. Warto pryskać nie tylko ramy okienne, ale również progi drzwi, futryny, parapety i kratki wentylacyjne.


Dzięki tej sztuczce wyśpicie się w chłodzie bez denerwującego bzyczenia nad uchem. I pamiętajcie: to zdrowsze, niż zostawianie na noc włączonego wiatraka!