Pokrój cytrynę, postaw przy łóżku, a drugą na biurku. O tym efekcie marzy każdy zestresowany mieszczuch

Redakcja MamaDu
Większość z nas aromaterapię traktuje z przymrużeniem oka. Ładne zapachy to uciecha dla zmysłów, ale bez przesady – to byłoby na tyle. Tymczasem nauka od dawna wie, że zapachy potrafią nie tylko przywołać miłe wspomnienia, ale też wywołać konkretne reakcje fizjologiczne. Tak właśnie jest z cytrynowym trikiem na sen.
Pokrój cytrynę i postaw przy łóżku. Efekty cię zaskoczą! fot. pixabay
Sztuczka polega na tym, by pokroić cytrynę w ćwiartki – najpierw ścinamy cytrynę od góry, a następnie przekrawamy wzdłuż, jednak nie do końca. Cytryna ma być podzielona na cztery części, które nie będą od siebie odseparowane. Owoc powinien układać się w „różyczkę”.

Tak przygotowaną cytrynę stawiamy blisko łóżka na całą noc. Efekty?

Olejki eteryczne cytryny ułatwiają oddychanie alergikom, astmatykom i w przeziębieniu. Całonocna inhalacja naturalnym zapachem cytryny spowoduje, że rano nasze drogi oddechowe będą czyste i zdrowe. Badania wykazały, że wdychanie olejków eterycznych cytryny zmniejsza stany zapalne i łagodzi objawy astmy.


Co więcej, będzie nam się lepiej spało i obudzimy się w lepszym nastroju. Udowodniono, że olejek eteryczny cytryny ma działanie uspokajające i łagodzące. Pomaga opanować lęk, stres i gniew. Ponadto, zapach cytrynowy łagodzi nudności, które również bywają efektem ubocznym silnego stresu. To metoda idealna dla zmęczonych pracusiów.

Nie bez znaczenia pozostaje też nasz nastrój – reakcja opisana wyżej wywołuje reakcję łańcuchową: wyciszony organizm to szybciej regenerujący się, a tym samym zdrowszy mózg. Długotrwała aromaterapia olejkiem eterycznym cytryny może być stosowana jako profilaktyka choroby Alzheimera.

Cytryna przyda nam się także w pracy. Warto poćwiartowaną ją i postawić na biurku – wdychanie jej zapachu poprawia wydajność poznawczą oraz pozytywnie wpływa na koncentrację.
Jest jeszcze jedna wartość dodana – olejek eteryczny cytryny odstrasza owady, zatem nachalne bzyczenie nie przeszkodzi wam ani w biurze, ani podczas snu. Spróbujecie?
Źródło: dailyhealthpost.com