Dwa razy w ciągu godziny i szansa na sukces rośnie! To odkrycie rozwiąże intymny problem wielu par
Mówi się, że "dla chcącego nic trudnego", ale prawda jest taka, że często szczęściu trzeba pomagać. Oba powiedzenia sprawdzają się np. kiedy para stara się o dziecko. Co robić wiadomo, jednak kiedy nie wychodzi, zaczynamy sięgać po "domowe' sposoby na zwiększenie swoich szans. Dieta, pozycje seksualne i tak dalej. Naukowcy odkryli kolejny! Nic nie kosztuje, a sprawia, że szanse na zajście w ciążę rosną o 20 proc.!
Zbadano 73 pary, które miały kłopoty z zajściem w ciążę. Mężczyźni oddawali do badania próbki spermy dwa razy w ciągu godziny. Wówczas zauważono, że inseminacja trzykrotnie częściej kończyła się powodzeniem właśnie wśród par, u których skorzystano z próbki drugiej. 15 kobiet zaszło w ciążę przy pierwszym podejściu z "drugą próbką", a kolejne 10 par doczekało się "dwóch kresek" po wykorzystaniu tej metody w kolejnym okresie płodnym.
Jak się okazuje, nasienie z drugiego wytrysku (powinna je dzielić mniej więcej godzina) jest lepszej jakości. – Wciąż pokutuje mit, że nasienie trzeba oszczędzać, jeśli chce się mieć dziecko. To nieprawda. Abstynencja seksualna mężczyzny pogarsza jakość jego nasienia. Im świeższe są plemniki, tym większa szansa na ciążę – wyjaśnia dr Jackson Kirkman-Brown, ekspert od reprodukcji na Uniwersytecie w Birmingham.
Mit oszczędzania plemników obalono już wcześniej. Badacze z Chin udowodnili, że nasienie z drugiego wytrysku (w tym wypadku pierwszy stosunek od drugiego dzieliły trzy godziny) zawiera więcej protein, co ma ogromne znaczenie w procesie zapłodnienia. Białko ma wpływ na szybkość plemników oraz wspomaga połączenie z komórką jajową. Ponadto starsze nasienie jest bardziej podatne na uszkodzenia.
Podsumowując, jeśli chcecie mieć dziecko, kochajcie się jak najczęściej i nie żałujcie sobie przyjemności, gdy już spotkacie się w sypialni. To naprawdę działa!
Źródło: theasianparent.com