Srebrna łyżeczka dla noworodka nie tylko na szczęście. Chodzi o zdrowie!

Alicja Cembrowska
W XIV wieku, gdy w Europie panowała epidemia dżumy, jednym z najbardziej prestiżowych prezentów były... srebrne sztućce. Zamożni ludzie chronili się w ten sposób przed zarazą, już wtedy dostrzegając antybakteryjne właściwości kruszca. Czy to działało? Możemy domniemywać, że w jakimś stopniu na pewno wpłynęło na to, że odsetek zgonów wśród arystokracji w Wielkiej Brytanii był blisko połowę niższy.
Dlaczego srebrna łyżeczka to dobry prezent dla noworodka? Prawo autorskie: patrykkosmider / 123RF Zdjęcie Seryjne
W połowie XIX wieku obdarowywanie dzieci srebrną łyżeczkę z okazji chrztu był powszechny już nie tylko wśród klas wyższych, ale również i średnich. Zwyczaj w końcu zawitał również i do Polski, a konkretnie do fabryki Józefa Frageta, jedynej do dziś działającej XIX-wiecznej fabryki sreber i platerów w Warszawie (obecnie "HEFRA").

Urodzony w czepku
W Polsce, gdy chcemy podkreślić, że komuś wyjątkowo wiedzie się w życiu i osiąga to, czego pragnie, mówimy, że jest "urodzony w czepku", w krajach anglosaskich zwykło się określać takie osoby mianem "urodzonego ze srebrną łyżeczką w ustach". To właśnie ten sztuciec sprezentowany w pierwszych dniach życia ma przynieść szczęście, dobrobyt i dostatek.


Jednak poza dobrymi i życzeniami pomyślności, przekazujemy małemu dziecku coś jeszcze – prezent, który korzystanie wpływa na jego zdrowie. Srebro, kiedyś nazywane "antybiotykiem bogaczy", ma bowiem drugie, niewielu znane, oblicze. Stosuje się je w medycynie i farmacji, a jego lecznicze właściwości doceniane były już w starożytności.

Mleko i woda przechowywane w srebrnych naczyniach dłużej zachowywały świeżość, stąd też w dużych zbiornikach wodnych na dnie zazwyczaj leżały srebrne monety. Hipokrates leczył srebrem wrzody, a Rzymianie rannych żołnierzy. Gdy świat dziesiątkowały liczne zarazy i choroby, srebrne sztućce i zastawy chroniły przed śmiercią najbogatszych – stąd, chociażby "błękitna krew arystokracji". Pierwiastek chroniąc organizmy elit, w niewielkim stopniu przedostawał się do krwi, utleniając ją na niebiesko szary odcień.

Srebro jako antybiotyk
Srebro skutecznie zwalcza objawy niemalże każdej infekcji, stąd stosuje się je, jako naturalny antybiotyk pod postacią koloidu. O jego mocy ponownie przekonano się po II wojnie światowej, gdy w obronie przed sowiecką bronią biologiczną zastosowano Movidyn, sproszkowany preparat na bazie srebra koloidalnego. Był on tak skuteczny, że w zaledwie kilka minut od kontaktu, zabijał blisko 650 wirusów i bakterii – w tym laseczki wąglika, dżumy, tyfus i cholerę.

Dobrej jakości srebro potrafi pokonać wiele infekcji. Pierwiastek uszkadza bakterie, a drobnoustroje giną w ciągu kilku minut. Co ciekawe – wirusy i bakterie wciąż nie uodporniły się na działanie koloidu. Na co dzień warto zadbać o zdrowie, włączając do użytku produkty wykonane ze srebra i poznać jego właściwości odkażające – zabija zarazki, niszczy lub nie dopuszcza do rozwoju grzybów i pleśni.