Dostały kredki i musiały spełnić warunek. Ten eksperyment wyjaśnia, dlaczego dzieci nie chcą się uczyć

Wiktoria Dróżka
Eksperyment z 1973 roku był przełomem, który dowiódł, ile warte są nagrody w odkrywaniu satysfakcji w wykonywanej czynności. Otworzył oczy na nagradzanie dzieci. Co tak naprawdę sprzyja odkrywaniu pasji? Co sprawi, że nasze dziecko odkryje wewnętrzną motywację?
Budowanie motywacji dziecka. Pixabay
Co motywuje dzieci do rozwoju?
Zastanawiamy się, jak zmotywować dziecko do nauki? Jak sprawić, aby chciało się rozwijać? W jaki sposób kształtować w dziecku motywację do działania od najmłodszych lat? Co sprawia, że dziecku się chce?

Zmuszanie i nachalne nagradzanie to podstawowe błędy rodziców, którzy chcą, aby dziecko szybko odkryło swoją pasję. Takie zachowania rujnują motywację dziecka. Potwierdza to klasyczny eksperyment, który był przełomem w psychologii.

Wielokrotnie powtarzany, głównie dlatego, że naukowcy nie mogli uwierzyć w to, co odkryli. Psychologowie z Uniwersytetu Stanforda dali dwóm grupom dzieci nowe, atrakcyjne kredki. Jednym pozwolili po prostu nimi rysować, drugim obiecali nagrodę za najlepszy rysunek. Które dzieci rysowały chętniej? Nie te przed którymi stała wizja nagrody! Sama obietnica nagrody sprawiła, że miejsce motywacji wewnętrznej zajęła motywacja zewnętrzna. Nagroda odciągnęła uwagę od zadania. To wyjaśnia, dlaczego uczniowie przestają być zaciekawieni jakimś tematem po napisaniu sprawdzianu i zdobyciu oceny.


Niech robi to, co kocha, czyli, jak budować motywację dziecka?
Aby robić coś z pasji trzeba poczuć coś więcej i głębiej. Warto zatem pamiętać, że w kształtowaniu w dziecku od najmłodszych lat motywacji do działań nie może być przymusu. Nie może być nacisku, przekazów: "Zawsze chciałem, żebyś był lekarzem", nie może być w tym niespełnionych ambicji rodziców. Dziecko musi to POCZUĆ, a przede wszystkim ODKRYĆ. Tego się nie kupi, nie narzuci, nie odnajdzie tak po prostu. Tak naprawdę odkrycie swojej pasji i nauczenie się czerpanie z tego radości to w życiu jeden z ważniejszych etapów.

Stworzenie dziecku przestrzeni na to, co go cieszy, rozwija, daje wewnętrzną radość, jest najważniejsze. Nie ma to nic wspólnego z materialną nagrodą. Rozwój dziecka to bycie "przy" dziecku i danie możliwości na rozwój. To droga odkrywania siebie, potrzeba czasu i sprzyjających warunków, aby dostrzec to, co przynosi radość.

Wymaganie od niego niesamowitych osiągnięć szybko i w dziedzinach, które nas interesują bardziej niż jego, najprawdopodobniej spowoduje u dziecka zniechęcenie do każdego rodzaju aktywności, a także obniżenie poczucia własnej wartości.

Dlatego warto przede wszystkim budować atmosferę w domu – pełną zrozumienia, wsparcia, rozmowy. Wszystko po to, aby za każdym razem, gdy dziecko ma jakieś wątpliwości dotyczące swoich działań i wiedziało, że spróbujemy wspólnie z nim znaleźć rozwiązanie każdej sytuacji.