Zęby psują się od siedzenia przy komputerze. Badania nie pozostawiają złudzeń

Ewa Bukowiecka-Janik
Każdy wie, że kondycja naszych zębów zależy od higieny jamy ustnej oraz tego, co jemy. Jednak okazuje się, że nie tylko. Naukowcy alarmują: zbyt długie siedzenie przed komputerem może powodować ubytki. Dotyczy to przede wszystkim nastolatków.
Próchnica powstaje również od nadmiernego korzystania z komputera Fot. Pixabay/jarmoluk / CC O
Dane z ostatnich lat pokazują, że próchnica to istna plaga. Choruje na nią 83 proc. 12-latków i aż 93 proc. 18-latków. Jednocześnie wiadomo, że dzieci z tego przedziału wiekowego spędzają masę czasu przed ekranem, również komputera. To nie zbieg okoliczności.

– Najnowsze badania wskazują, że zarówno palenie papierosów, jak i korzystanie z komputera dłużej niż 3 godziny dziennie przez dzieci i młodzież, zwiększają ryzyko zaniedbań higienicznych dotyczących zdrowia jamy ustnej, nieregularnego spożywania posiłków (w tym niejedzenia śniadań), zbyt częstego spożywania przekąsek, słodzonych napojów gazowanych czy kawy z cukrem, jak też ryzyko wizyty u dentysty spowodowanej bólem zęba – mówiła na konferencji poświęconej zdrowiu jamy ustnej, prof. Dorota Olczak-Kowalczyk, konsultant krajowy w dziedzinie stomatologii dziecięcej.


Długie przebywanie przed ekranem zmienia również nawyki żywieniowe. Prócz tego, że dzieci jedzą przez to więcej „śmieciowego jedzenia”, jednocześnie jedzą mniej zdrowego – a ma ono kluczowe znaczenie dla kondycji naszych zębów. Z tego powodu nadmierne korzystanie z komputera jest stawiane obok palenia papierosów, jako bezpośrednia przyczyna próchnicy i ubytków.

– Stwierdziliśmy, że wraz z wydłużaniem się czasu spędzanego przed komputerem, rośnie także częstość występowania zapalenia dziąseł – dodała na konferencji prof. Olczak-Kowalczyk.

Jak się okazuje, choroby dziąseł wcale nie są rzadką przypadłością wśród młodzieży. Na zapalenie przyzębia cierpi ponad 40 proc. 12-latków. Objawia się ono m.in. krwawieniem z dziąseł. Co więcej, ponad 23 proc. dzieci w tym wieku ma kamień nazębny. U 18-latków liczby te wynoszą odpowiednio: 31 proc. i 37 proc.

Dlaczego tak bardzo powinniśmy dbać o stan zdrowia jamy ustnej? Nie chodzi tylko o estetykę, ale również kondycję całego organizmu.

W jamie ustanej żyją bakterie i wirusy, które niekoniecznie polubią się z naszym organizmem. Higiena jamy ustanej nie tylko chroni przed próchnicą, ale również stanami zapalnymi i licznymi chorobami.
Źródło: zdrowie.wprost.pl