Program 300+ jednak nie dla wszystkich. Rafalska przyznała, że niektórzy dostaną dużo mniej
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska w rozmowie z telewizją internetową wPolsce.pl rozwiała wątpliwości rodziców i opiekunów chcących wziąć udział w rządowym programie Dobry Start. Minister wyjawiła, że nie wszyscy rodzice mogą liczyć na wypłacenie świadczenia w wysokości 300 zł, nawet jeżeli spełniają określone kryteria. Zapewniła jednak, że to jedynie znikomy procent wszystkich wypłat.
300 plus, czyli pieniądze z programu Dobry Start będą przysługiwać wszystkim uczącym się dzieciom. Co oznacza uczącym i komu tak naprawdę przysługuje 300 plus?
– uczniom szkół podstawowych,
– uczniom szkół ponadpodstawowych,
– uczniom dotychczasowego gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej,
– uczniom szkół artystycznych pod warunkiem, że w szkole jest realizowany obowiązek szkolny.
Ponadto prawo do świadczenia daje nauka dziecka w młodzieżowym ośrodku socjoterapii, młodzieżowym ośrodku wychowawczym, specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym, specjalnym ośrodku wychowawczym oraz ośrodku rewalidacyjno-wychowawczym.
Według pierwotnych założeń programu 300 plus na dziecko ma przysługiwać młodzieży do ukończenia 18. roku życia. Jednak są od tej zasady dwa wyjątki. Chodzi o uczniów z niepełnosprawnościami, którzy będą mogli ubiegać się o dofinansowanie do ukończenia 24. roku życia; oraz o uczniów, którzy po ukończeniu 18 lat będą kontynuowali naukę w dotychczasowej szkole. Dotyczy to m.in. uczniów ostatnich klas techników.
300 plus - dla kogo nie?
Szybko okazało się, że termin "300 zł na każde dziecko" to jedynie chwyt marketingowy, a pieniądze w ramach rządowego programu Dobry Start nie trafią do każdego rodzica. Teraz kryteria otrzymania 300 zł na wyprawkę są już jasno określone przez resort rodziny.
1. 300 zł na wyprawkę szkolną nie trafi do dzieci z zerówek ani rodziców przedszkolaków. Pieniądze trafią do rodziców dzieci, które są co najmniej w pierwszej klasie szkoły podstawowej.
2. Minister Rafalska przyznała jednak, że nie wszyscy otrzymają świadczenie w pełnej kwocie. W przypadku rodziców po rozwodzie, zajmujących się dzieckiem naprzemiennie, kwota świadczenia wynosi 150 zł na rodzica.
– Świadczenie z programu może być dzielone. Choć w 99 proc. przypadków wysokość świadczenia wynosi 300 zł, w przypadku opieki naprzemiennej, podobnie jak przy innych świadczeniach, środki są dzielone na rodziców po 150 zł – wyjaśnia minister Elżbieta Rafalska.
Jeśli rodzice są po rozwodzie lub w separacji, ale nie sprawują opieki naprzemiennej, świadczenie w pełnej kwocie należy się tylko jednemu rodzicowi.
Chociaż nie wiadomo, kiedy dokładnie ruszą wypłaty, Rafalska zachęca do szybkiego składania wniosków. Im szybciej wniosek o 300 plus zostanie złożony, tym większe szanse na szybką wypłatę świadczenia.
Może cię zainteresować: 300 zł wyprawki jednak nie dla wszystkich uczniów. Rządowy program pełen luk