Pewni siebie chłopcy mają rodziców, którzy nie mówią tych 5 rzeczy

Wiktoria Dróżka
Zdarzyło się tobie powiedzieć do syna: "grasz jak baba"? Chcemy, żeby nasze dzieci były silne, więc czemu w rozmowach z nimi wypowiadamy zdania, z natury toksyczne? Oto 5 najczęściej używanych zdań, które trwale obniżają poczucie wartości twojego dziecka.
Czego unikać, aby relacja ojca z synem się rozwinęła? Prawo autorskie: altanaka / 123RF Zdjęcie Seryjne
"Wkładanie" chłopców w jakiś szablon już jest błędem. Są różni, mają różne możliwości i preferencje. W dzieciach pojawia się naturalna tendencja buntu przeciwko temu, co jest w nich wymuszane. Paradoksalnie opierać mogą się też temu, co jest naturalną częścią ich samych.

1. Jesteś zbyt wrażliwy
U chłopców wyrażanie emocji wywołuje dużo wstydu. Czasem blokuje ich to na tyle, że przestają wyrażać uczucia. Uczą się je tłumić, lekceważyć potrzeby emocjonalne, co oczywiście ma konsekwencje w dorosłym życiu.
Rachel D. Miller, terapeutka małżeństw i rodzin zgadza się z tym, mówiąc, że konsekwencje zmuszania chłopców do tłumienia emocji mogą być tragiczne. – Kiedy emocje nie są wyrażane i przetwarzane – mówi – są tłumione i wybuchają niekontrolowane. Jeśli są niezdrowo zarządzone, w taki sposób jak: przemoc, używanie alkoholu lub narkotyków, wywołują dolegliwości fizyczne i problemy ze zdrowiem psychicznym.


2. Dlaczego nie możesz być bardziej jak...
Nic nie jest bardziej szkodliwe dla poczucia własnej wartości dziecka niż porównywanie go z innym dzieckiem. Tym sposobem może poczuć, że jest na ścieżce nieustannych prób dopasowania lub, co gorsza, bycia doskonałym.

Rodzice powinni obserwować, potwierdzać i akceptować – wszystko (w tym wady). To jest punkt wyjścia, od którego zaczyna się zdrowe wychowanie dziecka. W rzeczywistości zawężasz ich skupienie tak, że wszystko, co widzą jest nagrodą, w przeciwieństwie do doświadczenia. To brzmi jak: skupiaj się tylko na wygrywaniu gry, a nie na radości z grania.

3. Musisz wygrać
Może wydawać się, że zaszczepienie mentalności: "wygrywaj za wszelką cenę", przygotowuje do życia zmotywowanego i napędzonego młodego człowieka.

To może być bardzo szkodliwe, najprawdopodobniej chłopcy przeniosą tę energię w dorosłe życie. Mogą zarazem przegapić radosne chwile życia, tylko dlatego, że ich głównym celem jest zdobycie nagrody. W ich życiu może okazać się też tak, że nagroda nie była warta, tego, co porzucili w drodze.

4. Łzy nie są dla mężczyzn
Podobnie jak w przypadku braku emocji, chłopcy często uczą się, że należy unikać płaczu i wykazywania oznak słabości czy wrażliwości. Ten rodzaj myślenia skłania chłopców do myślenia, że ​​te tak zwane "łagodniejsze" emocje należą do dziewcząt i że dla nich tylko niektóre emocje są dopuszczalne lub akceptowalne.

– Częściowo dlatego tak wielu mężczyzn boryka się z relacjami i opanowaniem gniewu, ponieważ my, jako rodzice i społeczeństwo, powiedzieliśmy im, że wyrażanie emocji (innych niż gniew) ujawnia słabość i jest to nie do zaakceptowania – mówi Miller. – Łatwiej jest pokazać gniew niż ból, smutek, strach – dodaje.

5. "Grasz jak baba"
Ta fraza wysyła wiadomość do chłopców, że dziewczęta są gorsze. Może to być szczególnie mylące, ponieważ chłopcy na ogół wychowują się w kręgu matek, babć, ciotek, sióstr. A te słowa (być może wypowiedziane z automatu) wpajają im, że wszystkie te osoby są w jakiś sposób słabsze (jak wiemy, nie jest to prawda).

Proszę, nie mówcie tego swoim synom. Są warci akceptacji i prawdziwej miłości.