Popełnił jeden błąd i ostrzega innych. "Pokażcie tego posta dzieciom" – apeluje

Hanna Szczesiak
Już za chwilę rozpocznie się sezon urlopowy, a wraz z nim wyjazdy nad morze i rodzinne wycieczki nad jezioro. Za tę letnią beztroskę możemy czasem zapłacić najwyższą cenę. Na Facebooku Tomasza Króla pojawiło się ostrzeżenie, które każdy z nas powinien wziąć sobie do serca. Król przyznaje, że popełnił błąd, choć był pewien, że nic mu nie grozi. Miał przy tym wiele szczęścia. Inni mogą go nie mieć.
Skoki do wody mogą być niebezpieczne – ostrzeżenie. screen Facebook/Tomasz Król
Król przyznał, że całe życie pilnował, by nie skakać do wody, nie znając głębokości. Tym razem było podobnie – choć wydawało mu się, że zna głębokość i nic mu nie grozi, uderzył głową w kamień na dnie. – Wyszedłem z wody o własnych siłach, ale z odklejonym czołem. Kość czaszki połyskiwała w słońcu – opisuje na Facebooku.
Post Króla jest być przestrogą dla wszystkich – rodziców, którzy wyjeżdżają z dziećmi na wakacje, dzieci i każdego, kto kiedykolwiek pomyślał o skakaniu do wody. Woda to żywioł, z którym nie mamy szans wygrać, nawet jeśli wydaje nam się, że jesteśmy dobrze przygotowani. – Pokażcie tego posta swoim dzieciom i sobie, gdy będziecie jechać nad wodę – apeluje Król.


Panu Tomaszowi się udało, ale inni mogą nie mieć tyle szczęścia. Nawet jeśli przeżyją, mogą nie wyjść z wody o własnych siłach. Król podkreśla, że "chodzi, mówi, myśli". Są tacy, którzy po skoku do wody mogą nigdy nie zrobić kolejnego kroku. Wszyscy powinniśmy o tym pamiętać.