Już dziś niezwykła pełnia. Szpitale przygotowują się na oblężenie przed Flower Moon
Tajemnic związanych z wpływem księżyca i jego faz na nasze życie jest wiele, część wciąż niezbadanych. Jedno z popularnych przekonań mówi, że cykle księżyca znacznie oddziałują m.in. na płodność, liczbę poczęć czy... czas porodu. Przed nami jedna z najpiękniejszych pełni w roku – Flower Moon. Zobacz, co może oznaczać dla ciebie.
29 maja będzie miała miejsce wyjątkowa pełnia księżyca. Flower Moon – inaczej pełnia kwiatowego księżyca albo po prostu kwiatowa pełnia – wzięła swoją nazwę od rozkwitającej z pełną mocą natury. I nie chodzi tylko o kwiaty, w maju do życia budzi się cały świat, także ludzie.
Przekonanie, że cykl księżyca związany jest z cyklem kobiecym nie jest ani nowe, ani zaskakujące. Choć oczywiście kobiecą płodnością kierują hormony, to istnieją nawet badania mówiące, że faza księżyca, podczas której zostało poczęte dziecko, może mieć wpływ na jego płeć.
O wiele bardziej przekonującym i łatwiejszym do udowodnienia może być twierdzenie, że pełnia... przyspiesza poród. Sama spotkałam się z tym po raz pierwszy właśnie na szkole rodzenia. Doświadczona położna z wieloletnim stażem mówiła, że w czasie pełni izba przyjęć na połóżnictwie dosłownie pęka w szwach.
Sama Jeannette Kalyta, zwana położną gwiazd, w swojej książce "Położna. 3550 cudów narodzin" pisała: "Księżyc w pełni często oznacza dla położnych pracowitą noc, wiele kobiet właśnie wtedy rodzi swoje dzieci. To on kieruje ruchem płynów w organizmie człowieka, to jego potężna siła jest w stanie poruszyć oceany w czasie przypływu i odpływu. Ze względu na swoją zmienność kojarzony jest z naturą kobiety (wiele ludów widziało w nim żonę symbolizującego męskość słońca). Jego związek z kobiecością jest odwieczny. Księżyc rodzi się z ciemności, osiąga pełnię, a potem maleje i znika. Taki sam jest rytm kobiecego ciała. Jajeczko dojrzewa, osiąga pełnię, by przeminąć. Następny cykl jest nadzieją na nowy początek".
Pełnia księżyca a poród
Co ciekawe, już w latach 60. XX w. przeprowadzono badania, które wykazały, że największa liczba porodów przypada na trzy dni w pobliżu pełni – dzień przed, dzień pełni i dzień po niej. Niestety zakrojone na wielką skalę australijskie badania z 2006 roku – prowadzone przez blisko 30 lat, które objęły ponad 10 tys. dzieci – już nie wykazały podobnej zależności.
Zwolennicy poglądu, że księżyc wpływa na funkcjonowanie ludzkiego organizmu, winę za takie "rozregulowanie" zrzucają na postęp technologiczny i odejście człowieka od życia w zgodzie z rytmem natury.
I chociaż badania mówią jedno, to położne tuż przed pełnią przygotowują się do wytężonej pracy. A każda przyszła mama, która na dniach powinna rodzić, lepiej niech spakuje torbę do szpitala. Może maluch przyjdzie na świat właśnie w kwiatową pełnię?