"Mama" i "tata" na liście słów zakazanych. Znak czasów czy polityczna poprawność
Do interesantów mają zwracać się imieniem i nazwiskiem, a unikać form "pan", "pani" i "panna". Niedozwolone będzie też użycie określeń "matka" i "ojciec", zamiast tego muszą mówić o "rodzicu". Takie wytyczne otrzymali urzędnicy w Kanadzie.
Jeden z konserwatywnych polityków Andrew Scheer inicjatywę nazwał "idiotyczną". Inny parlamentarzysta, obecnie niezrzeszony Rheal Fortin, powiedział, że "cieszy się, że Service Canada nie ma na głowie większych problemów".
Rząd Kanady znany jest z wielu równościowych inicjatyw, począwszy od składu gabinetu premiera Justina Trudeau, po kroki takie jak zmiana słów hymnu, w którym mowa była tylko o "synach" Kanady.
Źródło: Wysokie ObcasyMoże cię zainteresować także: Maks oznajmił swoim rówieśnikom w klasie, że zmienia płeć. Czy w wychowaniu jest miejsce na transseksualizm?