Wylewasz wodę po makaronie? Sprawdź, dlaczego nie powinniśmy tego robić

Redakcja MamaDu
Jeśli ugotowany makaron odcedzasz na sitku, a wodę wylewasz do zlewu, to popełniasz ogromny błąd. Woda, w której gotuje się makaron, to prawdziwe "płynne złoto" – mówią kucharze i udowadniają, że jest niezbędna w przygotowaniu pysznego dania.
Woda po makaronie zawiera skrobię i jest świetnym zagęszczaczem do sosów fot. pixabay.com/flotty
Ponieważ makaron w większości składa się z mąki, ta w czasie gotowania przedostaje się do wody. W ten sposób powstaje mętny, białawy płyn, który prawie każda pani domu uważa za "brud" i wylewa go wprost do ścieków. Niewiele osób wie, że popełnia w ten sposób ogromny błąd.

Kucharze ten niezwykły płyn nazywają "płynnym złotem". Pytanie do czego można wykorzystać taki nietypowy produkt? Otóż woda, w której gotowałaś makaron, jest idealna do zagęszczania wszelkiego rodzaju sosów.

Najłatwiej to sprawdzić przygotowując np. spaghetti. Na pewno nie raz zauważyłaś, że na talerzu powstaje wodnista kałuża. Tak się dzieje, gdy woda z makaronu i olej z sosu oddzielają się, tworząc mało apetyczną mieszankę. Takie danie uratuje emulgowanie, czyli właśnie zagęszczanie sosu.


Emulgowanie to proces, w którym mieszamy dwa płyny, które zazwyczaj wzajemnie się odpychają – w przypadku dań z makaronem to zazwyczaj olej i woda – w gładką, jednolitą masę. Skrobia znajdująca się w wodzie z makaronem jest środkiem emulgującym i świetnym zagęszczaczem. Tak więc dodając trochę takiej wody do sosu, stworzysz wspaniałe danie z gęstym sosem.

Jest jeszcze jedna korzyść używania wody z makaronu. Dzięki niej zyskujesz przyjemną powłokę ze skrobi, która zwiąże makaron z sosem. A to oznacza nie tylko piękniejszy talerz, ale też lepszy, bogatszy smak dania.

Jeśli używasz makaronów z soczewicy, czarnej fasoli, brązowego ryżu lub czegokolwiek innego, to wiedz, że wszystkie są równie pełne skrobi i woda z nich też może być używana jako "płynne złoto" – magiczny składnik twojego idealnego sosu.

Woda z makaronu sprawdzi się idealnie w przypadku każdego sosu, nie tylko pomidorowego. Może sprawić, że sos alfredo będzie mniej tłusty, a pesto będzie miało jedwabistą konsystencję.

Jak odcedzać makaron, żeby zachować tę drogocenną wodę? Wystarczy zastosować jedną z poniższych metod:
– możesz odlać makaron jak zwykle, nad sitkiem, ale pod spód podstawić miskę, do której spłynie woda;
– zamiast wylewać makaron z kąpielą, możesz wyłowić go specjalną łyżką cedzakową lub szczypcami;
– zaczerpnij chochlą, filiżanką, kubkiem trochę wody z makaronu, a resztę odlej jak zwykle;
– gotuj makaron używając specjalnego sitka włożonego do garnka; wtedy, gdy makaron będzie gotowy, wystarczy, że wyjmiesz go razem z sitkiem, a "płynne złoto" zostanie w garnku.
Źródło: huffingtonpost.com