Na zdjęciu mama z tatą kłócą się. Pomiędzy nimi jest dziecko.
Choć czasem staramy się ukrywać przed dziećmi trudne sytuacje, one same doskonale wyczuwają, że coś jest nie tak. storyblock.com

Są takie momenty w życiu rodziny, kiedy robi się trudniej. Jest dużo nerwów, mniej rozmów i ta wszechobecna cisza. A ona potrafi czasem mówić więcej niż słowa. Rodzice próbują chronić dzieci udając, że wszystko jest w porządku. Tymczasem one i tak czują, że coś się zmieniło. Są jak "anteny" wyłapujące nastrój rodziców.

REKLAMA

Dzieci odbierają świat trochę inaczej niż dorośli. Nie analizują faktów, ale doskonale wyczuwają atmosferę.

Ton głosu, spojrzenia, sposób poruszania się po domu, nagłe skracanie rozmów – to wszystko są dla nich sygnały, że coś jest nie tak. Gdy między rodzicami pojawia się napięcie, dziecko często wyczuwa je szybciej niż dorośli zdążą cokolwiek wyjaśnić.

Próba ochrony przed problemami

W chwilach kryzysu rodzice często próbują nie pokazywać tego po sobie. Rozmawiają szeptem i uśmiechają się na siłę. To naturalny odruch. Nikt nie chce obciążać dziecka "dorosłymi problemami". Jednak brak jasnego komunikatu bywa dla dziecka trudniejszy niż sama prawda. Ono czuje, że coś jest nie tak, ale nie wie dokładnie co. Niewiedza rodzi niepokój.

Co wtedy czuje dziecko?

Warto pamiętać, że dzieci mają skłonność do obarczania siebie. Jeśli w domu robi się nerwowo, łatwo mogą dojść do wniosku, że to ich wina, że zrobiły coś źle, że przeszkadzają. Mogą mieć pretensję o to, że powinny być grzeczniejsze, żeby rodzice znów byli spokojni.

Dziecko może stać się bardziej czujne, niespokojne, rozdrażnione. Czasem gorzej śpi, częściej płacze lub wycofuje się. To konsekwencja napięcia, jakie się rodzi w związku z tą sytuacją.

Rozmowa jest kluczowa

Zwykle pomocne w takich sytuacjach może okazać się proste omówienie sytuacji i wyjaśnienie dziecku co się dzieje, w możliwie najprostszy sposób. Powiedzieć, że dorośli mają trudniejszy czas, ale to nie jest wina dziecka i że nadal jest bardzo kochane. Dzieci nawet nie muszą znać szczegółów. Bardziej potrzebują świadomości, że ktoś panuje nad sytuacją.

Pamiętajmy, że napięcia w rodzinie są częścią życia. Dzieci nie oczekują idealnych rodziców. Oczekują prawdy podanej w bezpieczny sposób i poczucia, że nawet w trudniejszych momentach dom nadal jest miejscem, w którym mogą się czuć bezpiecznie.