mały chłopiec
Zbyt miękko wychowane dzieci? Ta mama odkryła, że "łagodne rodzicielstwo" przeradza się w brak zasad. fot. Storyblocks.com

Jaclyn Williams zyskała sławę w mediach społecznościowych, przyznając, że w jej przypadku "łagodne rodzicielstwo" zamieniło się w coś w rodzaju wychowania bez zasad, a jej dzieci stały się lękliwe i roszczeniowe.Teraz stawia na autorytatywne granice, a efekty – jak twierdzi – widać już w codziennym życiu jej dzieci.

REKLAMA

"Myślałam, że robię wszystko dobrze" – rodzicielstwo, które wymknęło się spod kontroli

Jaclyn Williams podzieliła się na Instagramie swoimi doświadczeniami wychowawczymi.

Mama dwójki dzieci napisała:

Kiedyś wierzyłam, że jestem wzorową mamą w spokojnym, świadomym wychowaniu dziecka. Walidowałam wszystkie emocje, omawiałam je dokładnie, tłumaczyłam każdą granicę, szłam na kompromis, unikałam kar fizycznych – myślałam, że robię wszystko dobrze.

Jednak wraz z dorastaniem dzieci zaczęły pojawiać się problemy: jedno z nich stało się nadmiernie lękliwe i roszczeniowe, a drugie egoistyczne i unikające konfrontacji.

"Nie byłam naprawdę łagodną mamą… popełniłam błąd"

Jaclyn przyznała, że w rzeczywistości wkradło się coś zupełnie innego:

– Tak naprawdę nie stosowałam łagodnego rodzicielstwaWpadłam w pułapkę pobłażliwego rodzicielstwa, nie zdając sobie z tego sprawy.

Jak tłumaczy, wielu rodziców myli "łagodne rodzicielstwo" z brakiem zasad, co łatwo prowadzi do problemów emocjonalnych u dzieci.

Po uświadomieniu sobie błędów, Jaclyn przestawiła się na autorytatywne wychowanie, które łączy wysoką ciepłość i wsparcie z jasnymi zasadami i konsekwencjami.

Jak mówi:

– Wkrótce zauważyłam mniej lęku przy podejmowaniu decyzji, więcej pewności przy próbowaniu nowych rzeczy, mniej negocjacji/roszczeń i lepszą regulację emocji.

To podejście pozwoliło dzieciom wypracować pewność siebie i umiejętność radzenia sobie z granicami, których wcześniej brakowało.

Nagranie Jaclyn wywołało burzę w mediach społecznościowych. Jeden z komentujących stwierdził wprost:

– Łagodne rodzicielstwo to nie to samo, co wychowanie permisywne. Łagodne mamy wciąż wyznaczają twarde granice.

Inny dodał:

– Łagodne rodzicielstwo to po prostu nie bicie i nie krzyczenie na dzieci, gdy nie dajesz rady ich opanować. Nie oznacza, że mogą robić, co chcą.

Jej historia jest przestrogą dla innych rodziców: łagodność nie musi oznaczać braku zasad, a świadome granice są kluczem do pewności siebie i stabilności emocjonalnej dzieci.

Źródlo: nypost.com

Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: