
Reese Witherspoon jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek na świecie bardzo często podkreśla w wywiadach, że jedną z jej najważniejszych ról jest macierzyństwo. Podczas jednej z rozmów zwróciła uwagę na coś, o czym jej zdaniem powinien pamiętać każdy ojciec wychowujący córkę.
Reese Witherspoon od lat znajduje się w gronie najbardziej lubianych i cenionych aktorek Hollywood, ale prywatnie jest przede wszystkim mamą. Ma trójkę dzieci – dwójkę dorosłych już z pierwszego małżeństwa i najmłodszego syna z drugiego związku.
W wywiadach nieraz podkreślała, że macierzyństwo odmieniło jej życie znacznie bardziej niż kariera, a relacje z dziećmi są dla niej jednym z najważniejszych obszarów codzienności.
Co powiedziała aktorka?
To właśnie dlatego jej wypowiedź w podcaście Daxa Sheparda odbiła się tak szerokim echem. Aktorka zwróciła tam uwagę na coś, co – jak sama powiedziała – każdy ojciec dziewczynki powinien usłyszeć. Jej słowa były proste, ale niezwykle mocne.
"Każdy ojciec dziewczynki powinien to usłyszeń. To jest bardzo ważne. To, co mówisz do swojej córki, zapisuje się w jej pamięci na zawsze. Tych słów nie da się tak po prostu wymazać. To, co jej w ten sposób przekazujesz, to narzędzia do budowania pewności siebie. Ma to wpływ na to, czego będzie szukać w relacjach, ale też na to, czego będzie chciała jako 20-latka, a czego jako 30-latka. Mnóstwo rzeczy zostaje w nas po relacjach ojcem."
Reese mówiła o tym z niezwykłą szczerością i przekonaniem – jak osoba, która doskonale rozumie, że relacja ojca z córką potrafi być fundamentem na całe dorosłe życie. Według niej słowa ojca nie znikają wraz z dorastaniem dziewczynki. Wręcz przeciwnie, stają się częścią jej wewnętrznego głosu. To właśnie z niego będzie korzystać przy podejmowaniu decyzji, ocenianiu siebie, wchodzeniu w związki czy budowaniu poczucia wartości.
Dlatego tak istotne jest, aby słowa, które ojciec kieruje do córki, nie raniły, nie umniejszały i nie były podszyte ironią czy krytyką, ale dawały ciepło i oparcie.
To szczególnie ważne dla dziewczynek
Dziewczynki wychowywane w takim poczuciu łatwiej odnajdują się w relacjach, nie szukają potwierdzenia swojej wartości na siłę i nie zadowalają się byle czym. To wszystko dzięki temu, że w dzieciństwie dostały to, co powinno otrzymać każde dziecko – bezwarunkową uwagę i akceptację.
Reese zwróciła też uwagę na coś bardzo istotnego, że nie zawsze potrzebne są wielkie słowa. Czasem najważniejsza jest sama obecność, uważność. To, że ojciec naprawdę słucha, reaguje, jest obok. Dla dziewczynki świadomość, że może się oprzeć na swoim tacie, daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. I zostaje z nią na długo, nawet wtedy, gdy w jej życiu pojawiają się nowe osoby, nowa miłość czy nowe wyzwania.
W tym sensie ojcowie mają ogromny wpływ na przyszłość swoich córek, często większy, niż im się wydaje. Ich słowa, gesty i sposób bycia stają się fundamentem. Dlatego warto, aby ten fundament był możliwie jak najmocniejszy.
Zobacz także
