
Rodzice często martwią się, gdy dzieci tarzają się po podłodze, biją, przepychają i walczą. Psychologowie przekonują jednak, że taka zabawa jest nie tylko bezpieczna, ale też ma realne korzyści rozwojowe. Sprawdź, jakie.
Czym jest zabawa w "chuligaństwo"?
Zabawa, polegająca na przepychankach, to energiczna aktywność fizyczna, w której dzieci szarpią się, turlają i "walczą dla zabawy". Rodzice często nazywają to "biciem się", tymczasem psychologowie podkreślają, że podobne zachowania obserwuje się u niemal wszystkich ssaków, od gryzoni, przez wilki, po naczelne inne niż człowiek.
Rozwój fizyczny przez zabawę
Najbardziej oczywistą korzyścią takiej zabawy jest rozwój ciała. Dzieci rozwijają w ten sposób równowagę, koordynację, siłę i zwinność. Jedno z badań nad zabawą ojca z dzieckiem wykazało, że dzieci, które częściej angażowały się w "awantury", były mniej narażone na kontuzje.
Psychologowie tłumaczą, że zabawa polegająca na przepychankach, pomaga dzieciom poznać ich ograniczenia fizyczne.
Umiejętności społeczne i komunikacja
Podczas zabawy "w przepychanki" dzieci uczą się także negocjować i współpracować, choć wszystko odbywa się niewerbalnie. Dzieci odczytują mimikę twarzy i mowę ciała drugiej osoby. Czy chce grać, czy odchodzi, czy się uśmiecha, czy grymasi. To pozwala im ćwiczyć empatię i reagowanie na emocje innych.
Zabawa z elementami przepychanek pozwala też dzieciom doświadczać najróżniejszych emocji: ekscytacji, frustracji, radości, a czasem strachu, jeśli zabawa staje się zbyt szalona. Zdaniem ekspertów, doświadczanie wszystkich tych emocji i nauka radzenia sobie z nimi, pomaga dzieciom rozwijać odporność emocjonalną.
Korzyści poznawcze
Badania wykazują, że dzieci, które często bawią się w ten sposób, mają lepszą pamięć roboczą i mniejszą liczbę problemów z koncentracją.
Rodzice mogą zachęcać dzieci do intensywnej zabawy, wyznaczając granice bezpieczeństwa. To nie tylko rozwija ciało, emocje i umiejętności społeczne, ale też daje dzieciom przestrzeń do eksperymentowania i nauki kontroli nad swoim ciałem.
Źródło: psypost.org
