uczniowie z pokolenia Alfa na szkolnym korytarzu
Zwrot "67" to znak rozpoznawczy dla pokolenia Alfa. fot. mediawhalestock/ storyblocks.com

"67" to absurdalny zwrot, który nie znaczy właściwie nic – i właśnie dlatego pokochało go pokolenie Alfa. Ten żart bez sensu stał się ich sposobem na wyrażenie przynależności, buntu i dystansu wobec dorosłych. Z TikToka przeniósł się na place zabaw, do szkół i codziennych rozmów najmłodszych.

REKLAMA

"67" to absurdalny zwrot o niczym

Kiedyś Grzegorz Skawiński śpiewał, że "każde pokolenia ma swój czas" i prawda jest taka, że każde pokolenia ma też swoje zwyczaje, trendy i przekonania. Większość z nich stoi często w opozycji do tego co myślą i robią ich poprzednicy.

Większość trendów, jakie obserwujemy wśród najmłodszego pokolenia Alfa, pochodzi głównie z mediów społecznościowych: TikToka, Instagrama, ale i platform do gier online czy tych związanych ze sztuczną inteligencją. Nie tak dawno wszystkie nadmorskie stragany pełne były brainrotów, o których dzieciaki śpiewały wyliczanki.

Teraz wśród najmłodszych największą popularnością cieszy się wykrzykiwanie dwóch liczb. "67" to nowy, dziwny, ale jednoczący Alfy, żart pokoleniowy. Słychać go na placach zabaw i szkolnych korytarzach, a brzmi jak kompletna bzdura, ale na tym właściwie polega.

Swoje korzenie okrzyk ma w rapowym kawałku Skrilli "Doot Doot (6 7)", który ma wyjątkowo porywający młodych rytm i dzieciaki uwielbiają go słuchać w zapętleniu. Utwór był wyprodukowany z myślą o mediach społecznościowych: jest łatwy do remiksowania i przekształcania, a jego fragmenty od razu stały się hitem w krótkich tiktokach.

Na początku 2025 roku na TikToku muzyka zaczęła być łączona z klipami, na których gwiazdy koszykówki robią wsady i inne zwody na boisku. Wtedy "67" zaczęło żyć własnym życiem w mediach społecznościowych. Pojawiło się nawet – podobnie jak wcześniej zwrot "skibidi" – w serialu animowanym "South Park". Stało się synonimem głupoty, bezsensowną frazą, która właściwie nie oznacza do końca nic konkretnego.

Hasło przeszło do świata offline

W przestrzeni medialnej zwrot został połączony ze znanymi z mediów społecznościowych influencerami, których ceni młode pokolenie. Alfy szybko podchwyciły zwroty dotyczące oceniania napojów ze Starbucksa na "67" czy z charakterystycznym tańcem, w którym należy ruszać rękami, zapoczątkowanym przed "67 Kid".

"67" zaczęło już trochę żyć swoim życiem i nawet przeniosło się do sfery offline. Alfy szukają go na T-shirtach, tablicach wyników meczów i w innych przypadkowych miejscach. Robią zdjęcia, montują z tymi znakami filmy i czekają, aż ich wideo stanie się wiralem.

Dla starszych pokoleń zwrot jest zupełnie niezrozumiały, a przez to jeszcze bardziej atrakcyjny dla Alf. Stał się wręcz znakiem rozpoznawczym generacji: zabawnym i nieco buntowniczym.

"Slang to kreatywny i naturalny sposób budowania tożsamości wśród dzieci i młodzieży już na wczesnym etapie rozwoju. Dla nich język to nie tylko narzędzie komunikacji, ale także ważny element dający poczucie wspólnoty i przynależności" – skomentowała zjawisko Jessica Plonchak, dyrektor kliniczna w Choice Point Health, ośrodku leczenia uzależnień w USA.

I dodała komentarz o tym, że wyrażenie jest atrakcyjne głównie dlatego, że żadne inne pokolenie go nie rozumie: "Humor i niejasność utrudniają osobom z zewnątrz rozszyfrowanie, co wzmacnia ich siłę jako wyznacznika przynależności do grupy [...] To również rodzaj buntu [...] w świecie, w którym większość zachowań jest kształtowana przez dorosłych i algorytmy".

Słowo-hasło pokoelnia Alfa

Zwrot "67" stał się nawet Młodzieżowym Słowem Roku 2025, co tylko pokazuje, jak bardzo ten skrót jest tożsamy dla pokolenia Alfa. Portal Dictionary.com ogłosił to pod koniec października tego roku. Dla dorosłych, którzy próbują nadążyć, wniosek jest prosty: "67" nie ma sensu.

To symbol internetowego świata pokolenia Alfa, w którym za pomocą absurdalnych zwrotów mówi się na co dzień. Tu ironią puentuje każdą rozmowę, a odrobina "brainrotu" jest po prostu częścią klimatu młodego pokolenia.

Źródło: huffpost.com

Czytaj także: