Zapytała, jakie hobby można mieć na urlopie macierzyńskim. Komentarze matek rozwaliły system

Użytkowniczka TikToka o imieniu Maddie zwróciła się do swoich obserwatorów z pozornie niewinnym pytaniem.

"Mam termin na 20 października i potrzebuję pomysłów, co robić na urlopie macierzyńskim. Już zamówiłam włóczkę i kolorowanki, lol" – napisała.

Filmik zdobył zaledwie kilka tysięcy polubień, ale… za to ponad 4 tysiące komentarzy. To wystarczyło, by stał się małym społecznym eksperymentem o tym, jak różnie kobiety postrzegają pierwsze tygodnie macierzyństwa.

Większość komentujących postanowiła odpowiedzieć Maddie z brutalną szczerością i szczyptą czarnego humoru.

"Śpij, kiedy dziecko szydełkuje".

"Prysznic stanie się twoim nowym hobby".

"Nie będziesz miała czasu umyć zębów, zjeść, napić się wody ani skorzystać z toalety".

Jedna z mam przyznała, że podczas swojego urlopu macierzyńskiego jedyną rozrywką był przejazd po dzielnicy i szybka kawa w samochodzie.

"Raz, będąc na urlopie macierzyńskim, przejechałam się po dzielnicy Chick-Fil. To była moja przygoda".

Inna dodała:

"Miałam tyle planów, a skończyło się na tym, że nie robiłam nic poza opieką nad dzieckiem i wyborem nowego serialu do obejrzenia".

Niektóre matki przyjęły pytanie Maddie z niedowierzaniem.

"Dziewczyno, wróć do tego wpisu w grudniu i się pośmiej".

"No cóż, będziesz miała noworodka. Wyśpij. Przytul swoje dziecko".

Część internautek podeszła jednak do sprawy z większym zrozumieniem – tłumacząc, że początki są trudne, ale potem można znaleźć chwilę dla siebie.

"Proszę, nie daj się nikomu zastraszyć. Spędziłam urlop macierzyński, nosząc dziecko i binge’ując 'Grę o Tron'. Uczyłam się też szydełkować – i to był mój relaks".

"Wszyscy mówią, że nie masz czasu – masz, jeśli to twoje pierwsze dziecko. One naprawdę dużo śpią. Zrobiłam dwie czapki i kocyk dla dziecka. Nauczyłam się z YouTube’a".

Ale inne kontratakowały realizmem:

"Mój ulubiony sport na macierzyńskim? Sprawdzanie, czy dziecko oddycha, podczas drzemki".

Czasem najlepsze hobby na urlopie macierzyńskim to… przetrwanie dnia. I choć komentarze pod postem Maddie są pełne humoru, każda z mam między wierszami mówi jedno: nie musisz robić nic spektakularnego, żeby dobrze wykorzystać ten czas.

A jak to było/jest u was?

Źródło: scarymommy.com, tiktok.com