
Wychowanie nastolatków zwykle kojarzy się z buntem, trzaskaniem drzwiami i wiecznymi negocjacjami o czas spędzony z telefonem. Ale wielu rodziców mówi dziś zupełnie co innego: okres dojrzewania bywa trudny, lecz jest też pełen radości, dumy i wzruszeń. Oto 10 powodów, dla których dorastanie dzieci może okazać się najpiękniejszym etapem rodzicielstwa.
Dorastanie wcale nie musi być straszne
Zawsze myślałam, że największe wyzwania w rodzicielstwie pojawiają się wtedy, gdy dziecko wejdzie w wiek nastoletni. Sama mam dziecko, które ma dopiero 9 lat, ale już dziś boję się buntu, krzyków i obojętności.
Tymczasem wielu rodziców twierdzi, że to właśnie wtedy relacja z dzieckiem nabiera nowych barw. Nie chodzi o to, że jest łatwo. Chodzi o to, że piękne momenty przeważają nad trudnościami.
Redakcja portalu HuffPost poprosiła swoich czytelników, żeby podzielili się kilkoma powodami, dla których wychowywanie nastolatka jest o wiele fajniejsze, niż wielu ludziom może się wydawać.
Oto wybrane komentarze.
Nastolatki nie są takie straszne, jak mówią! Oto 10 powodów, dla których dorastanie dziecka jest piękne
1. "Niedawno pozwoliłam synowi wybrać się z przyjaciółmi na całodniową przejażdżkę rowerem górskim. Nagle dotarło do mnie, jak bardzo się cieszę, bo wybrali się sami na cały dzień. Nie pierwszy raz to robili, ale po raz pierwszy uświadomiłam sobie, jak wielka jest ich niezależność i entuzjazm" – Sally K.
2. "Kiedy będę mogła wysłać go do sklepu spożywczego z listą? WYGRANA!" – Tiffany G.
3. "Gotowanie! Czy to jedzenie dla siebie, kiedy nie mam czasu ani energii, wypróbowywanie nowego przepisu, który zobaczył na TikToku, czy chęć zrobienia czegoś 'wykwintnego'. Obserwowanie, jak odkrywa, jest kreatywny, a nawet uczy mnie nowych sztuczek, to zdecydowanie nowe doświadczenie" – Jocelyn R.
4. "Uwielbiam osobowość i sarkazm, które rozwinęła moja nastolatka. Jest taka dowcipna, zabawna i mroczna – po prostu lubię być w jej towarzystwie" – Lisa N.
5. "Zawsze, gdy moja córka opowiada żart, który mnie szczerze rozśmiesza, ogarnia mnie dziwne uczucie" – Alicia O.
6. "Uwielbiam rozmawiać z synem o polityce i poznawać jego poglądy i poglądy jego przyjaciół oraz to, jak bardzo się różnią. Wspaniale jest widzieć, jak edukuje się o świecie i sprawiedliwości społecznej" – Niri K.
7. "Kiedy widzisz, jak twoje nastoletnie dziecko bierze na siebie odpowiedzialność, jest życzliwe i troskliwe. To przebłysk dobrego człowieka, którym się staje" – Helen W.
8. "Mój syn nadal lubi wskakiwać do łóżka w sobotnie poranki, rozmawiać o wszystkim, co mu leży na sercu, i pokazywać mi ciekawe rzeczy, które odkrył lub o których się dowiedział. Nauczyłam się od niego tak wiele i znalazłam sposoby, by podtrzymywać z nim kontakt, nawet gdy dorasta i zaczyna się rozwijać. Jestem wdzięczna za te chwile" –Ebonie H.
9. "Uwielbiam słuchać muzyki, którą lubi moja córka, chodzić z nią na koncerty i słuchać jej opinii na temat piosenek i artystów, których lubi" – Stephanie C.
10. "Uwielbiam patrzeć, jak wchodzą w interakcje ze swoimi braćmi i siostrami w bardziej dojrzały sposób, z mniejszą ilością konfliktów i rywalizacji, a większym wsparciem dla siebie nawzajem" – Alison M.
Dorastanie to szansa
Czytając te historie, mam wrażenie, że największym błędem rodziców jest patrzenie na nastolatka jak na "problem". A przecież to etap, w którym rodzi się nowa, dorosła więź.
Jasne, że bywa trudno. Ale te momenty, kiedy dziecko staje się naszym partnerem w rozmowie, kuchni, muzyce czy marzeniach – to najpiękniejsze chwile rodzicielstwa.
Źródło: huffpost.com
