
Od czerwca 2025 roku 800 plus obowiązuje na nowych zasadach. Była wicepremier Jadwiga Emilewicz apeluje o debatę nad większymi zmianami w świadczeniu, zwłaszcza w przypadku pierwszego dziecka. Jej zdaniem warto wprowadzić kryteria dochodowe, bo program nie zwiększył dzietności w Polsce.
Świadczenie 800 plus od czerwca 2025 roku przysługuje rodzicom na nowych zasadach. W przypadku polskich obywateli nie ma żadnych warunków, które trzeba spełniać, natomiast cudzoziemcy, żeby dostawać co miesiąc 800 plus, muszą zadbać o to, by ich dzieci spełniały obowiązek szkolny w polskiej placówce edukacyjnej.
800 plus miało poprawić poziom dzietności
Program ma wspierać rodziny w opiece i wychowaniu dzieci, ale jednym z jego założeń było też zwiększenie w Polsce dzietności. Niestety po kilku latach od wprowadzenia świadczenia trzeba sobie szczerze powiedzieć, że plan się nie powiódł. Tak niskiego przyrostu naturalnego w naszym kraju nie było jeszcze nigdy – dzieci się rodzi nawet mniej niż w czasach wojny.
Rząd wciąż nie znalazł sposobu na to, by zachęcić młodych do decyzji o potomstwie. Ostatnio o tym, co warto byłoby zmienić w warunkach świadczenia, opowiedziała Jadwiga Emilewicz, była wicepremier w rządzie PiS.
Zmiany w 800 plus
Była wiceszefowa rządu jest zdania, że 800 plus powinno nadal być przyznawane rodzicom na każde dziecko. Ale w przypadku tych, którzy mają tylko jedno, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który obsługuje 800 plus, powinien stosować kryteria.
– Ja taką odważną tezę byłabym skłonna dziś postawić, oczywiście z pewnymi widełkami socjalnymi w przypadku pierwszego dziecka – mówiła w czwartek 25 września Emilewicz w Popołudniowej rozmowie RMF FM. Podkreśliła, że powinna się odbyć debata publiczna dotycząca ponownego rozpatrywania warunków przyznawania świadczenia. Szczególnie dlatego, że ono nie przyniosło spodziewanej zmiany w poziomie dzietności.
– Znacznie bogatsze społeczeństwa od nas oferują dzisiaj znacznie wyższe środki na dzieci. Tam dzietność powinna być dużo wyższa, a wcale tak nie jest. Wcale nie jest radykalnie wyższa w Niemczech, we Francji czy w Wielkiej Brytanii – zauważyła była wicepremier.
Starzejące się społeczeństwo już zaczyna być problemem
Emilewicz dodała, że w Polsce współczynnik urodzeń jest na poziomie 1,1, przez co wkrótce odczujemy to m.in. w gospodarce krajowej. – Kto się będzie nami, starymi ludźmi, zajmował? Kto będzie wykonywał te prace związane z obsługą społeczeństwa starzejącego się w galopującym tempie? – pytała Emilewicz na antenie radia.
I podkreśliła: – Tego typu dyskusję trzeba na poważnie odbyć nie w trybie wiecu wyborczego, tylko poważnej publicznej debaty, wykraczającej poza jedną kadencję Sejmu.
Pomysł Emilewicz to żadna nowość – już od jakiegoś czasu politycy wspominają, że warto byłoby wprowadzić kryterium dochodowe w świadczeniu albo w ogóle zlikwidować 800 plus dla rodziców, którzy mają tylko jedno dziecko. W zamian za to program mógłby wyglądać tak, że rodzice na drugie dziecko dostawaliby 1500 zł, a na trzecie 2000 zł.
To akurat pomysł Roberta Gwiazdowskiego, eksperta w dziedzinie podatków z Centrum im. Adama Smitha, ale wielu polityków też postuluje o to, by wprowadzić zmiany w wypłacie świadczenia.
Źródło: next.gazeta.pl, rmf24.pl
