"Ej tam, przejdzie ci!". Tych 6 rzeczy NIE RÓB, gdy nastolatek się zakocha

Niby każdy rodzic wie, że jego dziecko kiedyś się zakocha. Ale gdy ten moment przychodzi, to zawsze jest zaskoczenie. No bo jak to? Dopiero co córcia bawiła się w piaskownicy, a teraz mówi, że się zakochała. Dopiero co synuś uczył się jeździć na rowerze, a już oznajmia, że chce pojechać do dziewczyny, którą poznał na obozie.

Tak, wiadomość o pierwszej miłości nastolatka to dla rodziców szok. A w szoku, niestety, ludzie robią różne głupie rzeczy, których później mogą żałować. Oto lista zachowań, których musisz unikać jak ognia, gdy twoje dziecko z wakacyjnego wyjazdu wróci zakochane. 

Już sam fakt, że twój nastolatek powiedział, że się zakochał, to wielki sukces. Dzieci w tym wieku raczej niechętnie dzielą się takimi sprawami. Ciesz się, że ci ufa i nie próbuj "wydusić" obfitych zwierzeń i szczegółowych relacji popartych zdjęciami. Daj czas i stwórz klimat do szczerej rozmowy, a w końcu dowiesz się tego, co cię interesuje.

Masz te swoje czterdzieści parę lat, więc wiesz, że nastoletnia miłość trwa nieco dłużej niż katar. I prawdopodobnie za rok czy dwa twoje dziecko już nie będzie pamiętać o uczuciu, które teraz przeżywa. Ale nie mów mu tego. Teksty typu: "E tam, przejdzie ci" czy "zaraz się odkochasz" zatrzymaj sobie w myślach. Dla nastolatka pierwsza miłość to najważniejsza sprawa w życiu. I nie burz tego swoimi „życiowymi mądrościami”.

Owszem, widok zakochanego nastolatka bywa zabawny. Ale rzucanie tekstów: "O, nasz Romeo, chyba tęsknisz do swojej Julii" jest tak śmieszne, jak najgorsze suchary Karola Strasburgera.

Ale jeszcze gorsze jest kpienie z wyglądu osoby, w której zakochało się twoje dziecko. Jeśli na zdjęciu wybranka czy wybranki zobaczysz głównie masę pryszczy, dziwną fryzurę i strój, to nie waż się o tym wspomnieć, nawet w żartach.

Wybór twojego dziecka może ci się nie podobać. Możesz mieć zastrzeżenia, a im więcej się dowiesz o wybrance czy wybranku, tym większy możesz czuć niepokój. Ale daruj sobie zmasowaną krytykę i bezustanne oceny.

Oczywiście, jeśli widzisz, że sprawa jest poważna, to porozmawiaj z dzieckiem i wyraź swoje obawy. ale spokojnie i delikatnie. Żądania: "Masz natychmiast z nim/z nią zerwać" raczej przyniosą odwrotny skutek.

To jest naprawdę słabe. I to nie tylko w stosunku do dziecka. Przeglądanie telefonu czy komputera, czytanie maili czy korespondencji na czatach to naruszenie prywatności. Takie zachowanie jest niedopuszczalne i będzie źle o tobie świadczyć.

A jak wyjdzie na jaw, to skończy się utratą zaufania. Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie osoby, w której kocha się twoje dziecko dowiedzieć się o niej czegoś więcej, to zapytaj. A wcześniej pokaż, że można ci zaufać.

Poznali się na obozie na Helu. Mają po 14 lat. Ona mieszka we Wrocławiu, on w Białymstoku. Jakie są szanse, że za rok nadal będą parą? Masz racje, nieduże. Ale oni oboje widzą to inaczej.

Nie ostrzegaj więc, że "to szybko się skończy", "ta odległość jest za duża", "w tym wieku miłość szybko przechodzi" czy "zobaczysz, zaraz o tobie zapomni". Twoje dziecko przeżywa teraz jedną z najpiękniejszych chwil w życiu. Daj mu się tym cieszyć, zamiast zamieniać się w Nostradamusa, który wieszczy rychły koniec.