Dziewczynka
Dziewczynka nie może pogodzić się z postępowaniem rówieśników. fot. keleny/123rf
Reklama.

Dziecięca niesprawiedliwość

"Kilka dodatkowych kilogramów wystarczy, by nikt nie chciał się z nią bawić, nikt nie zapraszał jej na urodziny, nikt nie traktował jej jak pełnoprawnej koleżanki. Czy to naprawdę wszystko, co się teraz liczy? Czy tylko wygląd definiuje, kto zasługuje na przyjaźń?

Widzę, jak moja córka się zmienia. Jeszcze rok temu była uśmiechnięta, radosna, chętnie wychodziła na podwórko i cieszyła się każdą chwilą spędzoną z rówieśnikami. Dziś jest smutna, zamknięta w sobie. Coraz częściej mówi, że nie chce iść do szkoły, że czuje się niewidzialna. Najgorsze są te pytania, na które nie wiem, jak odpowiedzieć: 'Mamo, dlaczego mnie nikt nie lubi?', 'Co jest ze mną nie tak?', 'Czy naprawdę jestem brzydka?'. Serce mi pęka, gdy to słyszę, bo wiem, że nie powinna czuć się w ten sposób.

Dzieci potrafią być okrutne, ale najbardziej przerażające jest to, że ich rodzice wcale nie są lepsi. To oni powinni uczyć empatii, życzliwości, otwartości. A co robią? Milczą. Przyzwalają. A może nawet sami wybierają, kogo ich dziecko powinno lubić, a kogo nie. Czy naprawdę nigdy nie przyszło im do głowy, że ich syn czy córka mógłby po prostu podejść i powiedzieć: 'Chodź, pobawimy się razem'.

Czy naprawdę nie zauważają, że ich dzieci odrzucają kogoś tylko dlatego, że wygląda trochę inaczej? Bezczelność i brak odpowiedzialności – tak to trzeba nazwać.

Nie chodzi o to, by ktoś na siłę zapraszał moje dziecko na urodziny. Chodzi o zwykłą, ludzką przyzwoitość. O to, by nie odrzucać kogoś, tylko dlatego, że ma kilka kilogramów więcej. O to, by nauczyć dzieci, że każdy zasługuje na przyjaźń, szacunek i akceptację. Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że każdy ma prawo do szczęścia? Moja córka nie jest niewidzialna. Nie jest gorsza. Jest wspaniałym dzieckiem, które zasługuje na szacunek i przyjaźń. Tak jak każde inne".

Chcesz podzielić się ze mną swoją historią? Napisz do mnie, proszę na adres: klaudia.kierzkowska@mamadu.pl
Czytaj także: