
Szkolne oceny a brak zeszytu: czy jedynka jest zgodna z przepisami?
Jako mama dziecka w wieku szkolnym zawsze staram się być na bieżąco z tym, co dzieje się w szkole. Niewiele osób jednak wie, jak wyglądają przepisy dotyczące oceniania, zwłaszcza gdy chodzi o sytuacje, które mogą wydawać się nieco kontrowersyjne – jak brak zeszytu czy podręcznika. Jakie prawa ma dziecko, a jakie obowiązki spoczywają na nauczycielach i szkole?
Moje dziecko czasami zapomina podręcznika czy zeszytu. Bywa, że spieszymy się rano do szkoły i coś zostanie w domu, ale mój syn nigdy nie spotkał się z karą za takie niedopatrzenie. Zawsze nauczyciele byli wyrozumiali i starali się rozwiązać sytuację w sposób, który nie wpływał negatywnie na ocenę dziecka. A co mówi na ten temat prawo?
Przepisy są jasne
W rzeczywistości prawo jasno określa, co powinno wpływać na ocenę ucznia. Zgodnie z Ustawą z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe, Art. 44b, pkt. 3 oceny w szkole podlegają wyłącznie osiągnięciom edukacyjnym ucznia – czytam na portalu edukacja.um.warszawa.pl. Oznacza to, że nieprzynoszenie do szkoły zeszytu, podręcznika czy innych przyborów nie może wpływać na ocenę. Nauczyciele zatem nie mogą wystawiać ocen za to, czy uczeń pamiętał o zeszycie – chodzi o jego wiedzę i umiejętności.
Z jednej strony rozumiem, że porządek w szkole jest ważny i uczniowie powinni dbać o swoje materiały. Z drugiej jednak zastanawiam się, czy warto karać za zapomniane zeszyty? Moim zdaniem priorytetem powinna być ocena postępów w nauce, a nie to, czy dziecko zawsze pamięta o wszystkim.
Najważniejsze jest, by nauczyciele byli wyrozumiali i skupiali się na rozwoju ucznia, a nie na nieistotnych szczegółach, które nie mają wpływu na jego wiedzę.
Źródło: edukacja.um.warszawa.pl