Pytanie o autokar zmiażdżyło nauczyciela. Matka: "Jak płacę, to chyba mam prawo wymagać"
Martyna Pstrąg-Jaworska
13 marca 2025, 13:35
·
2 minuty czytania
Opublikowaliśmy ostatnio list nauczyciela, który przytaczał rozmowę z uczniem przed szkolną wycieczką. Chłopak chciał, by w autokarze były wygodne skórzane fotele i Wi-Fi, co oburzyło pedagoga. Na jego list odpowiedziała nasza czytelniczka – mama, która uważa, że jeśli dużo płaci za wyjazd dziecka, to ma prawo wymagać wygody.