Tak może wyglądać życie z WWO. Tak czasami wygląda mój odbiór rzeczywistości.
Wysoka empatia
Twórczyni profilu healyournervoussystem, dr Linnea, wymienia na podstawie badań kryteria, które mogą wskazywać na wysoką wrażliwość.
Rezonują ze mną bardzo, pewnie dlatego, że sama definiuję siebie jako osobę wysoko wrażliwą i widzę, jak wiele jest sensu w tych punktach:
- Intensywniejsze reakcje emocjonalne i potrzeba większej ilości czasu, by przepracować emocje, które się pojawiły.
- Łatwość w dostrajaniu się do innych ludzi, wysoka empatia, "branie na siebie" emocji innych. Często również kosztem własnych zasobów.
- Tendencja do rozmyślania, analizowania tego, co się wydarzyło. Pochylanie się nad znaczeniem gestów, słów, zachowań, wydarzeń.
- Wysoka podatność na dostrojenie społeczne, na bodźce zmysłowe z otoczenia.
- Umiejętność dostrzegania i doceniania tego, czego inni nie widzą. Widzenie szczegółów, tego, co dla innych pozostaje ukryte.
- Poczucie, że wrażliwość jest nierozerwalnie połączona z ich osobowością, przez co często poczucie bycia "innymi".
Wypalenie
W opisie posta jego twórczyni dr Linnea pisze:
"Nic dziwnego, że osoby wysoce wrażliwe są bardziej skłonne do wypalenia, lęku i chronicznego zmęczenia. Cały czas przetwarzają głębsze i bardziej szczegółowe informacje, a to może być męczące!
A ponieważ są tak dostrojeni do potrzeb innych, często stawiają własne potrzeby na końcu, a to może być niezwykle przytłaczające emocjonalnie i fizycznie".
Jeżeli chcielibyście wziąć coś dla siebie z tych słów, to szepnę jeszcze słowo od siebie: stawiajcie granice. Uczcie się stawiać granice, kiedy czujecie, że wszystkiego jest zbyt wiele. Tylko wy możecie tak naprawdę zadbać o własny dobrostan i zasoby. Nikt tego nie zrobi lepiej, ponieważ nikt nie zna was tak, jak wy znacie siebie.