logo
Może jestem przewrażliwiona, ale dla mnie to zadanie wydaje się nieadekwatne. fot. pl.123rf.com
Reklama.

Praca domowa, która mną wstrząsnęła

"Mój syn Tomek ma 9 lat i chodzi do drugiej klasy podstawówki. Kiedy ostatnio przyniósł do domu zadanie do wykonania, zdębiałam. W życiu nie pomyślałam, że nauczycielka może poprosić dzieci o takie coś. Otóż, zadanie polegało na tym, żeby dzieci napisały wypracowanie o najtrudniejszej rzeczy, jaką przeżyły w swoim życiu. Po pierwsze, zaczęłam się zastanawiać, czy dzieci w tym wieku rzeczywiście powinny zmagać się z takimi tematami. Mój syn ma dopiero 9 lat – przecież to czas, kiedy nie myśli się jeszcze o trudnych przeżyciach życiowych. A jednak to zadanie wymagało od niego nie tylko przemyślenia, ale także otworzenia się na kwestie, które dla mnie, jako matki, wydają się zbyt poważne jak na dziecko w tym wieku. Pytanie brzmiało, jakie emocje towarzyszą trudnym wydarzeniom i wyborom.

Czy nauczycielka posunęła się za daleko?

Jestem przekonana, że nauczycielka miała dobre intencje – może chciała nauczyć dzieci, jak wyrażać swoje uczucia i myśli. Jednak czy na pewno to jest odpowiedni moment na takie tematy? Zdecydowanie nie jestem przekonana, że dziecko, które dopiero poznaje podstawy radzenia sobie z emocjami, powinno być stawiane przed takimi wyzwaniami. Moje dziecko mogło być jeszcze niegotowe na takie pytania. W efekcie wywołało to w nim niepokój, a przecież szkoła powinna raczej rozwijać, a nie wprowadzać w zamieszanie, lub, co gorsza, budzić w dzieciach lęk.

Z jednej strony doceniam próbę nauczenia dzieci wyrażania swoich uczuć i przeżywania trudnych chwil, ale z drugiej strony mam wrażenie, że nauczycielka posunęła się nieco za daleko. Może trzeba bardziej dbać o to, by dzieci miały jeszcze czas na beztroskie dzieciństwo, zanim zaczniemy wprowadzać takie poważne tematy. Moje dziecko było skonsternowane tym zadaniem i nie potrafiło go w pełni zrozumieć.

Może jestem przewrażliwiona, ale uważam, że czasami warto dać dzieciom przestrzeń na zabawę, śmiech i prostsze wyzwania. W końcu mają jeszcze całe życie przed sobą, by stawić czoła prawdziwym, życiowym dylematom".

(Imiona bohaterów zostały zmienione).

Chcesz mi o czymś powiedzieć? Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: