logo
Mózg dziecięcy w swojej naturze nie pragnie niczego tak jak rozwoju, jest plastyczny, rośnie. Fot. Pexels.com
Reklama.

Nasz wpływ na dziecko

Jaki świat zastaliśmy, każdy widzi. Głośny, chaotyczny, pełen presji. To wciąż jednak świat, w którym mamy wychować nasze dzieci. Potrafi nas zaskoczyć, wciąż być pełen dobrych ludzi, piękny, wzruszający.

Istnieją jednak takie jego części, które utrudniają nam wychowanie dziecka i jego rozwój w dobrostanie. Fajnie, że są platformy i specjaliści, którzy potrafią wskazać, na co uważać. Dzięki takim drogowskazom nasze rodzicielstwo ma szansę być pełniejsze a nasze dzieci, zdrowsze.

Tym razem rzecz o tych czynnikach, które mogą szkodzić w prawidłowym rozwoju mózgu dziecka:

1. Niewystarczająco stymulujące otoczenie.

Mózg dziecięcy w swojej naturze nie pragnie niczego tak jak rozwoju, jest plastyczny, rośnie. Jeżeli środowisko, w którym dziecko się wychowuje, nie dostarczy mu należytej dawki stymulacji, mózg nie będzie miał wypracowanych tylu połączeń, ile mógłby mieć.

W rezultacie dziecko może mieć problemy z koncentracją, niższy współczynnik inteligencji i mniejszą objętość mózgu. Jak ze wszystkim jednak należy uważać, gdyż stymulację a następny czynnik dzieli cienka granica…

2. Przebodźcowanie.

Szczególnie ekranami. Badanie pokazują, że nadmierne korzystanie z ekranów wpływa na problemy z koncentracją, pozbawia dzieci niezbędnych do ich rozwoju obszarów życia poza ekranem: swobodnego ruchu, spontanicznej zabawy, towarzystwa, a nawet doświadczenia nudy.

Przebodźcowanie układu nerwowego dziecka może dotyczyć również ogólnie pojętego chaosu. W domu, w życiu rodziców, w komunikacji, w systemie nauczania. Jest naszą rolą kontrolować poziom bodźców, które docierają do dzieci i widzieć, kiedy potrzebują wyciszenia.

3. Brak ruchu.

Pień mózgu wymaga integracji sensorycznej. Oznacza to mniej więcej tyle, że by się rozwijać i zdobywać informacje o otaczającym go świecie, potrzebuję doświadczyć różnych faktur, przestrzeni, zapachów, obrazów. Potrzebuje nie tylko znaleźć się w nich, ale przede wszystkim je poczuć wszystkimi zmysłami.

4. Brakujące składniki odżywcze w diecie.

Dziecko potrzebuje całej palety składników odżywczych, by jego rozwój przebiegał prawidłowo. Wśród nich znajdują się jod, żelazo, witaminy z grupy A, B, D. Ale również białko czy kwas foliowy. Tym obszarem najlepiej zajmie się wykwalifikowany lekarz, nie należy tego zaniedbywać.

Wasze zdanie ma dla mnie znaczenie. Napiszcie, jeżeli chcecie odnieść się do moich słów na adres: magdalena.wozniak@mamadu.pl
Czytaj także: