logo
Nie nauczono nas mówić o uczuciach, o tych wielkich emocjach, które rozrywają nas na pół. Fot. Pexels.com
Reklama.

Tak, wiem. Dla mnie to również wyzwanie. Nie nauczono nas mówić o uczuciach, o tych wielkich emocjach, które rozrywają nas na pół. O rozczarowaniu, którego nie da się przełknąć, o żalu, który jest zbyt ciężki, by go udźwignąć.

Nie możemy się więc spodziewać, że młodym ludziom, naszym dzieciom, w każdym wieku, będzie łatwiej niż nam. Jak więc je usłyszeć?

"Zaufaj mi"

Jake Ernst, terapeuta, twórca podcastu, w ostatnim poście podkreślił wagę słyszenia tego, co kryje się za "zwykłymi", a czasami nawet raniącymi nas słowami.

Pisze: "Nastolatkowie nie mówią: 'czy możemy porozmawiać o moim zdrowiu psychicznym?'. Mówią:

  • Potrzebuję się przytulić.
  • Boli mnie brzuch.
  • Nie chcę iść do szkoły.
  • Nie chcę tego robić.
  • Mógłbyś to za mnie zrobić?
  • Położysz się obok mnie?
  • Próbowałam, nie udało mi się.
  • Moje serce bije niezwykle szybko.
  • Mam w sobie tyle energii…
  • Wynoś się, jesteś irytujący!
  • Chciałabym zostać teraz sama.
  • Naprawdę bardzo, bardzo nie chcę iść. Nie zmuszaj mnie, proszę.
  • Żałuję, że nie mam innych rodziców.
  • Przestań mnie kontrolować!
  • Zaufaj mi, proszę".
  • Usłysz własne dziecko

    Ile ukrytych znaczeń i potrzeb jest w każdym z tych zdań? Potrzeba bycia widzianym, usłyszanym, bliskości, czułości, obecności.

    Z całego serca życzę sobie, by moja córka potrafiła artykułować takie prośby do mnie, teraz i za dekadę, i za dwie i zawsze. Jest moim głównym celem jako matki, by być tą osobą w jej życiu, do której nie będzie bała się odezwać. Której odrzucenia nie będzie się obawiać, choćby popełniła największy błąd.

    Ja też popełniam błędy i znam te wszystkie wielkie, ciężkie uczucia, o których myślimy, mówiąc "kryzys psychiczny". Byłam w tamtym miejscu, niejednokrotnie. Nie wiem, czy nauczyłam się czegoś dostatecznie wartościowego, ale jednego na pewno: być dla swojej córki, nie odwracać się od niej i próbować zrozumieć, zawsze.

    A przede wszystkim: słyszeć własne dziecko.

    Jeżeli czujesz, że jest ci trudniej niż zwykle, lub twoje dziecko potrzebuje wsparcia, pamiętajcie, że istnieje telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.
    Czytaj także: