logo
Ta zagadka jest banalna. Naprawdę ktoś nie wie, jak ją rozwiązać? fot. mamaDU.pl
Reklama.

Sprawdź, czy uda ci się to zrobić bez kalkulatora

Matematyczne zagadki mają w sobie to, że czasem wydają się bardzo proste, a jednak łatwo się na nich wyłożyć. Nie należy do nich na pewno poniższa zagadka, którą określono w internecie jako "trudną".

Oto ona: (20:5)+(6x2). Już na pierwszy rzut oka wygląda to jak coś, co każdy zrobi w mig, prawda? Zaczynamy od podzielenia 20 przez 5, co daje nam wynik 4, potem mnożymy 6 razy 2, co daje nam 12, a na końcu dodajemy do siebie te wyniki i… voilà! Czy ty też znasz już wynik?

Kolejność wykonywania zadań

Równanie to jest proste, ale wiele osób ma z nim problem. Podczas wykonywania tego zadania trzeba pamiętać o kolejności działań matematycznych. W matematyce obowiązuje zasada:

  • Najpierw nawiasy.
  • Potem potęgowanie.
  • Następnie mnożenie i dzielenie, od lewej do prawej.
  • Na końcu dodawanie i odejmowanie, także od lewej do prawej strony.
  • Więc poprawny sposób rozwiązania tej zagadki to:

    1. Najpierw robimy dzielenie: 20:5=4

    2. Potem wykonujemy mnożenie: 6x2=12

    3. Na końcu dodajemy te dwie liczby: 4+12=16

    Więc wynik tej zagadki to: 16!

    Dlaczego wiele osób popełnia błąd?

    Zagadka jest prosta i naprawdę zastanawiamy się, jak to możliwe, że ktoś może mieć z nią problem. Sęk może tkwić w tym, że wielu ludzi pomija podstawową zasadę. Po prostu nie pamięta o kolejności działań matematycznych, a to kluczowa sprawa. Każdy wie, że w matematyce kolejność ma ogromne znaczenie.

    Jeśli zaczynasz robić wszystko "od lewej do prawej" i ignorujesz nawiasy, możesz wpaść w pułapkę i wynik nie będzie zgodny z tym, co podaje matematyczna reguła. Dlatego tak ważne jest, by wykonać dzielenie, potem mnożenie i dopiero na końcu dodać te wyniki.

    Pamiętaj – matematyka nie wybacza takich błędów!

    Czytaj także: