Monika Sobkowiak jest przedszkolną nauczycielką, neurologopedką oraz autorka kursów. W sieci znana jako Pani Monia publikuje na blogu i w mediach społecznościowych materiały dla nauczycieli i rodziców przedszkolaków wspierające rozwój dziecka. Dziecko cię nie słucha? Ostatnio na jej Instagramie pojawiły się trzy porady, które są absolutnym hitem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Bycie rodzicem to naprawdę niełatwa robota. Jedną z najtrudniejszych sytuacji, z jaką musimy się mierzyć, są te momenty, gdy dziecko nas nie słucha. Co robić? Metod jest naprawdę wiele. Niektóre koncentrują się na błędach popełnianych przez rodziców w komunikacji, inne opierają się na małych zmianach, jak np. kontakt wzrokowy czy dotyk. No dobrze, ale co zrobić, gdy rozwiązania potrzebujemy tu i teraz, a inne sposoby zawodzą?
Trzy sprytne metody
Pani Monia proponuje trzy, nieco zaskakujące, acz skuteczne metody:
Śpiewanie – pedagożka proponuje, by naszą prośbę po prostu wyśpiewać. Jak wyjaśnia, muzyka komunikuje się z mózgiem lepiej niż słowa. Warto wykorzystać fakt, że śpiew aktywuje dodatkowe obszary mózgu i angażuje różne procesy poznawcze, co zwiększa zapamiętywanie. Śpiew wymaga synchronizacji wielu obszarów mózgu jednocześnie, co aktywuje zarówno lewą półkulę, jak i prawą. Muzyka angażuje obszary mózgu odpowiedzialne za emocje, a także przyciąga uwagę. Proste, prawda?
Magiczna różdżka – ta metoda, to sposób na pokazanie dziecku, jak ważne są dla nas jego potrzeby, że je dostrzegamy i rozumiemy. Jak podkreśla Pani Monia, to bardzo ważny krok, by zachęcić dziecko do współpracy.
Zmień aktywność – jak wyjaśnia pedagożka, w przypadku niechęci dzieci do wykonania jakiegoś zadania, wcale nie musi chodzić o brak siły fizycznej, a brak siły mentalnej. Dziecko jednak nie potrafi tego jeszcze nazwać. Zmieniając aktywność, np. zamiast marszu, proponując skoki lub bieg, możemy w prosty sposób dodać kilkulatkowi motywacji.
Internauci są zachwyceni powyższymi propozycjami i przyznają, że sami na to nigdy by nie wpadli. Szczególnie do gustu przypadło im śpiewanie. A wy je wypróbujecie?