Uczniowie w polskich szkołach są coraz mniej sprawni fizycznie. Powodem tego jest m.in. wieloletni trend w wypisywaniu dzieci i młodzieży z zajęć WF-u za pomocą zwolnień lekarskich, które nie były kontrolowane. MEN zamierza zachęcić uczniów do uczestniczenia w lekcjach, zmieniając zupełnie podstawę programową.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kiedy szefem resortu edukacji był Przemysław Czarnek, do szkół wprowadzono szereg zmian dotyczących lekcji wychowania fizycznego. Rozpoczęto wtedy walkę z nadmiernymi zwolnieniami lekarskimi, z powodu których wielu uczniów nie uczestniczyło w zajęciach WF-u. Aby poprawić aktywność fizyczną wśród dzieci i młodzieży, do szkół wszedł też program "WF z AWF", który miał zachęcać uczniów do uczestnictwa w zajęciach. Resort edukacji tłumaczył, że to przedmiot, który jest tak samo ważny i obowiązkowy jak język polski czy matematyka.
Teraz Barbara Nowacka postanowiła doprowadzić do bardziej radykalnych zmian w prowadzeniu lekcji WF-u. Ministerstwo Edukacji Nardowej ma zamiar powołać specjalny zespół, który zajmie się pracami nad nową podstawą programową lekcji wychowania fizycznego. W jego skład wejdą nauczyciele, ale również eksperci związani ze sportem i szeroko pojętą aktywnością fizyczną.
Na spotkaniu w Szczecinie, które odbyło się 4 listopada 2024 roku, Nowacka, razem z ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem, zapowiedziała: – Ewidentnie podstawa programowa z WF-u wymaga zmian. To jeden z powodów, dla których zdecydowaliśmy się powołać zespół, który przygotuje nową podstawę programową do nauki WF.
Uczniowie będą mieli wpływ na podstawę programową
Nowa podstawa programowa wychowania fizycznego w szkołach ma bardziej zachęcać uczniów do udziału w lekcjach. Dlatego w zespole mają być nie tylko nauczyciele, ale też specjaliści turystyki, eksperci z Akademii Wychowania Fizycznego oraz sportowcy, m.in. medalistka mistrzostw świata i Europy w skoku o tyczce Monika Pyrek.
MEN zapowiada również, że wyniki pracy zespołu będą konsultowane z młodzieżą, by to ona wypowiedziała się, co najbardziej zachęciłoby ją do udziału w WF-ie. Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras podczas wspomnianego spotkania przyznał, że podstawa wychowania fizycznego w szkołach od lat nie była zmieniania, a powinna być bardziej przystosowana do współczesnych oczekiwań i potrzeb.
– Marzy mi się, żeby ta podstawa była bardzo prosta, by czytelnie mówiła nauczycielom, rodzicom, a w pierwszej kolejności samym zainteresowanym, czyli młodzieży i dzieciom, co oni powinni umieć, czego muszą się nauczyć – zauważał szef resortu sportu.
Nowa podstawa ma być oparta na badaniach kompetencji ruchowych dzieci i młodzieży prowadzonych przez MEN i MSiT, bo okazuje się, że wiele umiejętności, które dzieci miały 15-20 lat temu, dzisiejszym uczniom sprawiają trudność. Według założeń WF w nowej firmie ma być prowadzony w szkołach od 1 września 2025 roku.