Czy pamiętasz, jaką radość sprawiało rozwiązywanie zagadek w szkole? No dobra, może nie każdemu. Mimo to zapraszamy cię do podjęcia małego wyzwania matematycznego, które dla dzieci w wieku szkolnym jest codziennością. Dorosłym potrafi jednak sprawić niespodziewaną trudność. A wszystko przez jeden drobny szczegół!
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Podasz prawidłowy wynik tego działania w mniej niż 7 sekund? 22−2(3+5)=?
Na pierwszy rzut oka to zwykłe działanie, które można z powodzeniem obliczyć szybko w pamięci. Wiele osób powie, że odpowiedź to 160, ale to błąd!
Większość dorosłych, rozwiązując je intuicyjnie, zapomina jednak o jednej ważnej zasadzie: o kolejności działań. Wszyscy uczyliśmy się tego w szkole, ale potem mało kto tego używa na co dzień.
Dzieci te zasady pamiętają doskonale, bo ćwiczą je na co dzień, ale dla dorosłych mogą być one już mniej oczywiste. Przypomnijmy je więc, by nie dać się zaskoczyć!
Kolejność wykonywania działań
Zasady są proste, ale ich nieprzestrzeganie często prowadzi do błędnych wyników. Kolejność działań to:
1. Najpierw wykonujemy działania w nawiasach.
2. Następnie pierwiastki i potęgi.
3. Kolejne są mnożenie i dzielenie – wykonywane od lewej do prawej.
4. Na końcu wykonujemy dodawanie i odejmowanie – również od lewej do prawej.
Rozwiązanie krok po kroku
Jaki jest prawidłowy wynik: 22−2(3+5)=?
1. Zaczynamy od obliczenia wartości wyrażenia w nawiasie: 3+5=8. Teraz nasze równanie wygląda tak: 22−2×8.
2. Po rozwiązaniu działania w nawiasie przechodzimy do mnożenia: 2×8, czyli uzyskujemy: 22−16.
3. Teraz możemy wykonać ostatnią obliczenie, czyli odejmowanie: 22−16=6.
Wynik tego działania to 6.
Takie zagadki to świetna okazja, by przypomnieć sobie dawno poznane zasady matematyczne i pokazać dzieciom, że też chętnie sięgacie po wiedzę szkolną. Dla uczniów będzie to idealna okazja do pochwalenia się swoimi umiejętnościami, a dla ciebie – okazja do rozruszania szarych komórek.