Pracownica hotelu zdradziła, o co poprosiła ją para z Łotwy. Nawet Polacy nie są tak cwani
Redakcja MamaDu
19 sierpnia 2024, 13:06·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 sierpnia 2024, 13:06
Turyści mają różne potrzeby i oczekiwania. Podróżując z dzieckiem, potrzebujesz np. dostawki lub łóżeczka. Nie ma w tym nic dziwnego. W serwisie społecznościowym X pod postem użytkowniczki Smorgon (@ReginaMisz) wywiązała się dyskusja na temat pewnej nietypowej prośby klientów. Choć kobieta już wiele próśb słyszała od swoich gości, ta ją zdziwiła. Czy to coś, o co pytają rodzice podczas rodzinnych wakacji? Oceńcie sami.
Reklama.
Pracownicy branży turystycznej często natykają się na nietypowe prośby. fot. Pexels/cottonbro studio
Reklama.
Myślała, że to błąd
Autorka wpisu w swoim poście przytoczyła historię, która się niedawno jej przydarzyła: "Właśnie przyjechali do nas Łotysze, na jedną noc, rezerwacja przez booking, info, że jest recepcja do 23:00 na stronie". Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie pytanie, jakie para zadała na recepcji. Otóż turyści chcieli wiedzieć, gdzie mogą zostawić swoje dzieci. Początkowo autorka myślała, że to pomyłka językowa i chodziło o przechowanie bagażu. Jednak żaden błąd się nie wkradł, a para rzeczywiście chciała gdzieś zostać swoje pociechy.
"Mnie i recepcjonistkę tak zatkało, że do teraz nie możemy w to uwierzyć. Czujecie? Jedziecie sobie na wycieczkę po Europie, rezerwujecie pierwszy lepszy obiekt z bookingu w nocy i oburzacie się, że ktoś wam dwójką synów nie chce się zająć" – czytamy na platformie X.
Czy internauci byli w szoku? W sumie to nie bardzo. Wielu pisało, że pracując w branży turystycznej, a szczególnie wystawiając swoją ofertę na booking.com, trafiają na dziesiątki "przedziwnych ludzi", którzy cieszą się, że trafili na nocleg w atrakcyjnej cenie, ale za to oczekują niesamowitych rzeczy. "Płacą i wymagają" – piszą internauci.
Rodzinne wakacje XXI wieku
Pomysłowość turystów potrafi mocno zaskakiwać. Komentujące osoby zajmujące się wynajmem przyznały, że w zależności od narodowości turystów, można zauważyć specyficzne zachowania. Coś, co jest dość normalne w jednym kraju, może w innym oburzać.
Niektórzy jednak zwrócili uwagę na fakt, że nie ma informacji co do wieku dzieci i jest różnica między zostawieniem maluszka a nastolatka. To nie zmienia jednak faktu, że podróżując z rodziną, chyba w pierwszej kolejności nie myśli się o tym, jak "pozbyć się" własnego dziecka... A może jednak tak? Sami niejednokrotnie pisaliście do nas, że Polacy szukają ofert z bogatą ofertą dla dzieci dokładnie w tym samym celu...
