Kobiety w wielu sferach życia nie są nadal na równi traktowane z mężczyznami. Po tym jak sufrażystkom udało się wywalczyć prawa wyborcze i możliwość np. studiowania na wyższych uczelniach, kobiety nadal w niektórych kwestiach muszą walczyć w świecie zdominowanym przez mężczyzn i system patriarchalny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Już wiele razy udostępniałyśmy społeczne akcje dotyczące wyrównania płac czy seksualizacji wizerunku kobiety np. w mediach. Teraz zaczęto mówić też o tym, że kobiety są dyskryminowane nawet w takiej kwestii jak dostęp do publicznych toalet i możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych w miejscach publicznych. Stąd wzięła się kampania firmy WCTron, której hasło brzmi: "Gdzie jest TRON?" i dotyczy walki o lepszy dostęp do publicznych toalet.
Nie chodzi wyłącznie o kobiety, ale to one czują się bardziej w tej kwestii dyskryminowane. Wielu mężczyzn jest zdania, że jeśli nie ma toalety, można załatwić swoją potrzebę np. na uboczu "przy krzaczku". Kobiety rzadziej decydują się na taki krok (uważają, że w ich przypadku jest to mniej dyskretne), przez co mówi się o zjawisku "smyczy moczowej", czyli ograniczeniu swojej aktywności z obawy o brak dostępu do toalet w miejscach publicznych (według raportu Brytyjskiego Królewskiego TOWARZYSTWA ZDROWIA PUBLICZNEGO z 2019 roku zatytułowanego "Taking the P***").
Jak zauważają twórcy kampanii, "aż 17 proc. Polek i Polaków uważa, że kobiety i mężczyźni w naszym kraju nie mają równego dostępu do toalet publicznych". Mało osób zdaje sobie sprawę, że w naszym kraju można w wielu miejscach darmowo skorzystać z publicznych toalet. Nadal ich niestety brakuje, a przepisy dotyczące budynków nie uwzględniają kobiecych potrzeb fizjologicznych.
W każdym budynku na 20 osób powinna być jedna umywalka, jeden sedes na 20 kobiet oraz 1 sedes i 1 pisuar na 30 mężczyzn. Z drugiej strony według statystyk to kobiety częściej z toalet korzystają (tam też przewijają dzieci, towarzyszą osobom niepełnosprawnym oraz korzystają ze środków higienicznych podczas miesiączki).
Kampania o publicznych toaletach
Dlatego firma WCTron postanowiła ruszyć z kampanią i szerzyć informacje o dostępie do publicznych toalet. Producent przenośnych toalet oraz zaplecza sanitarnego m.in. na duże wydarzenia takie jak festiwale, koncerty itp. stara się informować społeczeństwo o dostępie do publicznych darmowych toalet. Całą wiedzę o tym, gdzie w danej okolicy są one dostępne, można uzyskać z mobilnej aplikacji, dostępnej na smartfonach z oprogramowaniem iOS i Android.
Wystarczy zainstalować aplikację lub wejść na stronę internetową www.gdziejesttron.pl i na mapie zaznaczyć swoją obecną lokalizację. System wyznaczy najbliższe miejskie toalety, z których można skorzystać za darmo lub za opłatą (urzędy, lokale usługowe, restauracje, hotele itp.).
W aplikacji są też informacje o tym, czy toaleta posiada przewijak, środki higieniczne (np. w Różowej Skrzynce) albo czy jest dostosowana do osób niepełnosprawnych. Twórcy kampanii i aplikacji zachęcają do uczestnictwa w akcji i zaznaczania na mapie dostępnych toalet w swojej okolicy. Obecnie jest ich zarejestrowanych już ponad 8000.