mamDu_avatar

Ucieszyła się, że latem nie musi myć dzieci. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki

Dominika Bielas

07 czerwca 2024, 14:58 · 1 minuta czytania
Piękna pogoda cieszy zarówno dzieci, jak i dorosłych. Oznacza to więcej czasu spędzonego na świeżym powietrzu, w tym także na otwartych basenach. Chyba wszystkie dzieci uwielbiają takie atrakcje w upalny dzień! Pewna mama wsadziła kij w mrowisko, twierdząc, że wyjście na basen to radość dla rodziców, gdyż potem nie muszą już myć dzieci w domu. Internauci nie mieli litości.


Ucieszyła się, że latem nie musi myć dzieci. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki

Dominika Bielas
07 czerwca 2024, 14:58 • 1 minuta czytania
Piękna pogoda cieszy zarówno dzieci, jak i dorosłych. Oznacza to więcej czasu spędzonego na świeżym powietrzu, w tym także na otwartych basenach. Chyba wszystkie dzieci uwielbiają takie atrakcje w upalny dzień! Pewna mama wsadziła kij w mrowisko, twierdząc, że wyjście na basen to radość dla rodziców, gdyż potem nie muszą już myć dzieci w domu. Internauci nie mieli litości.
Kobieta nie spodziewała się, że wywoła takie oburzenie. Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Basen to duża wanna?

Neely Gracey nawet nie spodziewała się, jaka burzę wywoła w sieci, udostępniając film, na którym wraz z rodziną korzysta z basenu. "Udanego sezonu pt. 'basen zamiast kąpieli'!" – napisała mama dwójki dzieci, a internauci nie zostawili na niej suchej nitki.


Użytkownicy byli oburzeni, że w ogóle można pomyśleć o tym, że moczenie się w basenowej wodzie to to samo co wieczorna kąpiel w domu dla higieny. Część wręcz przyznała, że dzień spędzony na pływalni tym bardziej oznacza przymusową kąpiel w wannie ze względu na chemikalia i drobnoustroje, które mogą znajdować się w takiej basenowej wodzie.

"Chlor nie oczyszcza dobrze naszej skóry! Może i dezynfekuje wodę z fekaliów, ale pozostawia skórę nieprzyjemną, suchą i obrzydliwą, zawiera wszystkie chemikalia i bakterie" – napisał jeden z komentujących.

"To obrzydliwe" – skomentował inny.

"A ludzie zastanawiają się, jak doszło do pandemii" – stwierdził kolejny.

Nie wszyscy byli jednak zdegustowani. Cześć stwierdziła, że po prostu wystarczy wziąć prysznic na basenie. Co na to autorka postu?

To miał być niewinny żart

Neely Gracey w rozmowie z mediami przyznała, że nie spodziewała się, że wzbudzi aż tyle emocji. Bardziej chodziło jej o to, że rozpoczął się sezon na otwarte baseny i może to być ułatwieniem dla rodziców. Wiele maluchów najpierw nie chce się myć, a potem gdy już da się je namówić na kąpiel, to nie chcą wyjść z wanny. – Za każdym razem są to dwie oddzielne bitwy. Chciałam tylko dać rodzicom znać, że mogą od tego odpocząć – wyznała w rozmowie z TODAY.

– Oczywiście, że nadal kąpię swoje dzieci. Szczerze mówiąc, to całkiem zabawne, że ludzie potraktowali to tak poważnie. Nie miałam pojęcia, że ​​to przerodzi się w taką poważną dyskusję – dodaje.

Czytaj także: https://mamadu.pl/164719,wyjscie-na-basen-z-dzieckiem-w-lato-to-dopoczynek-dla-rodzicow