mamDu_avatar

Gorzej się uczą, mniej czytają, rzadziej kończą studia. MEN martwi się o chłopców

Karolina Stępniewska

27 maja 2024, 10:36 · 3 minuty czytania
O pogłębiającej się luce edukacyjnej, której ofiarami są chłopcy, mówili na konferencji "Różnice edukacyjne a płeć uczniów" zorganizowanej przez Instytut Badań Edukacyjnych i Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiciele resortu i eksperci oświatowi. Na czym polega ta luka?


Gorzej się uczą, mniej czytają, rzadziej kończą studia. MEN martwi się o chłopców

Karolina Stępniewska
27 maja 2024, 10:36 • 1 minuta czytania
O pogłębiającej się luce edukacyjnej, której ofiarami są chłopcy, mówili na konferencji "Różnice edukacyjne a płeć uczniów" zorganizowanej przez Instytut Badań Edukacyjnych i Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiciele resortu i eksperci oświatowi. Na czym polega ta luka?
Chłopcy osiągają gorsze wyniki w nauce, natomiast dziewczynki zniechęca się do studiowania przedmiotów ścisłych fot. Vitolda Klein/Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Przedstawiciele środowisk oświatowych z kraju i zagranicy dyskutowali 20 maja 2024 r. o różnicach w osiągnięciach edukacyjnych chłopców i dziewczynek. Szczególnie niepokojące wydały się ekspertom wnioski wypadające na niekorzyść chłopców:


– Zauważalnym zjawiskiem w krajach o powszechnym dostępie do edukacji jest luka edukacyjna, w której chłopcy mają słabsze wyniki i niższe kompetencje związane na przykład z czytaniem. Chłopcy także szybciej niż dziewczynki kończą swój proces edukacyjny. Chcemy szukać odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje, ale również co robić, żeby tę lukę edukacyjną zlikwidować – mówiła wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer.

Edukacyjne problemy chłopców

Prof. Francesca Borgonovi, kierowniczka działu Analizy Umiejętności w Centrum Umiejętności OECD, powiedziała, że dane o liczbie chłopców osiągających najniższe wyniki w międzynarodowych badaniach umiejętności są alarmujące. Eksperci oświatowi zgodnie podkreślali, że potrzebne są programy wspierające edukację chłopców, powołując się na badania polskie i zagraniczne.

Wskazywano na następujące problematyczne obszary:

  • lukę edukacyjną między płciami, szczególnie wyraźną podczas rekrutacji do szkół średnich uczniów spoza dużych miast. – Chłopcy przystępują do rekrutacji do szkół średnich ze zdecydowanie niższymi wynikami niż dziewczęta. O ile w Warszawie i warszawskim obwarzanku dziewczęta mają nieznacznie wyższe od chłopców wyniki na egzaminie z języka polskiego i trochę niższe wyniki z matematyki, co składa się na podobne szanse w rekrutacji, to np. w powiecie lipskim ta luka wynosi aż 14 punktów procentowych na korzyść dziewczynek z samego j. polskiego. W powiecie siedleckim po zsumowaniu trzech egzaminów statystyczna dziewczynka ma o 44 punkty za egzaminy więcej od swojego kolegi! Jeśli do tego doliczymy lepsze oceny – widać przepaść przy możliwości wyboru szkoły średniej – mówił Michał Gulczyński, doktorant z Uniwersytetu Bocconiego w Mediolanie.
  •  decyzje edukacyjne uczniów, w tym te dotyczące podjęcia studiów wyższych. W Polsce studia z tytułem magistra kończy dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn. Częściej jednak wybierają one kierunki humanistyczne. Młodzi mężczyźni natomiast zachęcani są do szybkiego rozpoczęcia kariery zawodowej kosztem kontynuowania edukacji.
  • niski poziom czytelnictwa wśród mężczyzn. Gulczyński zauważył, że chłopcy znacznie częściej osiągają najsłabsze wyniki  w czytaniu ze zrozumieniem. Może to wynikać z tego, że po prostu mniej czytają, o czym mówił m.in. Marcin Skrabka, dyrektor Wydawnictwa Uniwersytetu Wrocławskiego i przedstawiciel Fundacji Good Culture. – Mężczyźni rzadziej czytają dla relaksu, funkcja informacyjna jest najważniejsza. Wolą też czytać książki napisane przez mężczyzn – zauważył.

Michał Gulczyński zauważył, że "ogromnie potrzebne jest wsparcie dla chłopców". – Trudności się nawarstwiają, dlatego trzeba wspierać chłopców (czy w ogóle najsłabszych uczniów) od samego początku i skupić się na szkołach, gdzie wyniki są najsłabsze, bo tam są najpoważniejsze problemy – podkreślał.

A co z dziewczynkami?

Eksperci wskazywali, że dziewczęta w Polsce częściej wybierają profile ogólnokształcące i humanistyczne, co zdaje się pokrywać z odkryciem, że dziewczynki rzadziej zainteresowane są przedmiotami ścisłymi, nie zachęca się ich też do uczenia się matematyki. 

– Dziewczyny, które miały wyższe wyniki z j.polskiego, rzadziej wybierały rozszerzoną maturę z matematyki. Na wybór kierunku dalszej nauki wpływają wyższe wyniki i lepsza samoocena związana z przedmiotami np. humanistycznymi – mówiła podczas konferencji dr Alicja Zawistowska-Sadowska (Uniwersytet w Białymstoku). Chłopcy, dla odmiany, wykazują większość pewność siebie, jeśli chodzi o naukę przedmiotów ścisłych.

Wystąpienia prelegentów na konferencji "Różnice edukacyjne a płeć uczniów" można obejrzeć w poniższym filmie:

źródła: ibe.edu.pl, glos.pl

Czytaj także: https://mamadu.pl/167446,dziewczynki-sa-w-szkole-wyzej-oceniane-przez-nauczycieli-bo-sa-spokojne