Brytyjska influencerka Anna Saccone zgromadziła w mediach społecznościowych imponującą publiczność – w sumie obserwują ją prawie 3 mln osób na różnych kanałach. Ostatnio mama 4 dzieci podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie zdjęciem rysunku, który podarował jej 5-letni syn Andrea.
Przy zdjęciu opublikowanym na InstaStories Anna napisała: "Rysunek, który Dre narysował dla mnie w szkole" (w Wielkiej Brytanii dzieci zaczynają szkołę około 5. roku życia). Przy podpisie umieściła emotikonę czaszki, która oznacza "umierać ze śmiechu" (pokolenia Z i alfa doskonale to wiedzą).
Co takiego rozbawiło influencerkę? Słońce jak to słońce, roślinki, kamienie... A do tego zbiornik wodny i pływające w nim rybki. To właśnie te osobliwe stworzenia przykuwają wzrok, bo wcale nie przypominają ryb, jakie widujemy w akwariach czy akwenach. Chyba że gdzieś w okolicy plaż dla nudystów? Zobaczcie zresztą:
Szkoda, że Anna nie opublikowała rysunku na żadnym ze swoich profili w mediach społecznościowych, bo wtedy jej obserwatorzy mogliby się podzielić w komentarzach zabawnymi dziełami własnych dzieci.
Jakiś czas temu rysunkiem niespełna 4-letniej córeczki podzieliła się w sieci australijska prezenterka Laura Byrne. Dziewczynka wykazała się ogromną dbałością o szczegóły – narysowała nawet cienie pod oczami jednej z postaci na rysunku.
Tym, co przykuło uwagę jej mamy, była "spódniczka" tej samej postaci. Oczywiście to 4-latka musiała wyjaśnić mamie, że to, na co patrzy i z czego tak się śmieje, to spódniczka. Laura miała jednak skojarzenia podobne do Anny na widok ryb narysowanych przez 5-letniego Dre.
Waszym dzieciom zdarzyło się narysować podobne dzieła?
Czytaj także: https://mamadu.pl/170756,rysunek-6-latka-zlamal-mamie-serce-najgorsze-byly-4-slowa