Jeśli chcesz, aby twoje dziecko było w przyszłości asertywne, ale jednocześnie uważne na potrzeby własne i innych ludzi, naucz je, że jest jak piłeczka. Ty również powinnaś odrobić tę lekcję.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Dyscyplinując nasze dzieci, chcemy dać im siłę do zmiany zachowania, a nie zawstydzać je czy kontrolować. Chcemy, żeby rozwijały w sobie umiejętność samoregulacji, a nie bezrefleksyjnie dostosowywały się do jakichś zasad lub zachowywały się w jakiś sposób wiedzione strachem" – pisze psycholożka dr Ashley Soderlund.
Dyscyplinowanie, czyli nauczanie
Na słowo "dyscyplina" wielu rodzicom cierpnie skóra – dziś rozumiemy je jako posłuszeństwo, dostosowanie się do określonych zasad, często pod groźbą kary. Gdy mowa więc o "dyscyplinowaniu dziecka", na myśl mogą nam przychodzić krzyk, karanie czy nawet klapsy (niedopuszczalne!).
Dr Soderlund odwołuje się jednak do pierwotnego znaczenia tego słowa. Jak wyjaśnia na swoim blogu, disciplina po łacinie oznacza "nauczanie".
– Dyscyplinować to znaczy nauczać: właśnie to jest naszą rolą, rodziców, nawet jeśli sami wciąż się uczymy – tłumaczy. – Naszym celem jest nauczyć dzieci, jak zachowywać się w sytuacjach społecznych, aby mogły budować głębokie i znaczące relacje z innymi ludźmi przez całe swoje życie – dodaje.
Aby im w tym pomóc, należy uczyć je nieskrępowanego mówienia o własnych emocjach, stawiania granic, wyciągania lekcji z popełnianych błędów. Jeśli już w dzieciństwie zaszczepimy w dzieciach przekonania typu: "Płacz to okazywanie słabości" czy "Tylko głupcy popełniają błędy", zostaną one z nimi na całe życie. Tym krzywdzącym przekonaniom towarzyszy wstyd, który będzie ujawniał się zawsze wtedy, kiedy poniesiemy porażkę albo będziemy smutni.
6 zdań, które budują pewność siebie
Psycholożka proponuje, by nauczyć dzieci 6 prostych zdań, które pomogą im przyswoić, że są wartościowe, odważne, że mają prawo do popełniania błędów i zawsze zasługują na miłość. Dodatkowo: że nie istnieje żadna magiczna granica wieku, po której przekroczeniu wszystko nam już w życiu wychodzi i jesteśmy chodzącymi ideałami.
Te zdania to:
Jestem kochany. Tak bardzo, bardzo kochany!
Uczę się, żeby być najlepszą wersją siebie.
Błędy pomagają mi się uczyć i dorastać.
Jestem jak piłeczka: mogę odbić się od trudnych rzeczy (w języku angielskim pojawia się słowo hard, które oznacza trudny, ale też twardy).