mamDu_avatar

"Rodzisz dzieci, by brać te wszystkie zasiłki" – życzliwość kobiet nie zna granic?

Klaudia Kierzkowska

08 marca 2024, 13:17 · 3 minuty czytania
Nie rozumiem. Wyrażam sprzeciw i mówię stanowcze nie. Nie godzę się na takie podejście, traktowanie i ocenianie. Bo co, jak co, ale to ostatnie przychodzi nam z ogromną łatwością. Oj tak, oceniać to my potrafimy. O tym, jaką krzywdę potrafią wyrządzić słowa, przekonała się niejedna kobieta, która albo samotnie wychowuje dziecko/dzieci, albo ma kilkoro potomstwa. Czytałam, rozmawiałam, doskonale wiem, jak są pokrzywdzone.